eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plBaza orzeczeń KIO2014 › Sygn. akt: KIO 1584/14
rodzaj: WYROK
data dokumentu: 2014-08-20
rok: 2014
sygnatury akt.:

KIO 1584/14

Komisja w składzie:
Przewodniczący: Daniel Konicz Protokolant: Magdalena Cwyl

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 sierpnia 2014 r. w Warszawie odwołania
wniesionego do Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej w dniu 4 sierpnia 2014 r. przez
Odwołującego – wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia:
AVR sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie (31-031), przy ul. Józefa Dietla 93/4, AVR S.p.A.,
Via Francesco Tensi 116, 00133 Roma, w postępowaniu prowadzonym przez
Zamawiającego – Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, ul. Głowackiego 56,
30-085 Kraków, przy udziale wykonawcy – Eurovia Polska S.A. z siedzibą w Bielanach
Wrocławskich, przy ul. Szwedzkiej 5, 55-040 Kobierzyce, zgłaszającego przystąpienie do
postępowania odwoławczego po stronie Zamawiającego,


orzeka:
1. oddala odwołanie,
2. kosztami postępowania obciąża Odwołującego – wykonawców wspólnie ubiegających
się o udzielenie zamówienia: AVR sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie (31-031), przy ul.
Józefa Dietla 93/4, AVR S.p.A., Via Francesco Tensi 116, 00133 Roma i zalicza
w poczet
kosztów
postępowania
odwoławczego
kwotę
20.000,00

(słownie: dwadzieścia tysięcy złotych 00/100) uiszczoną przez Odwołującego –
wykonawców
wspólnie
ubiegających
się
o
udzielenie
zamówienia:
AVR sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie (31-031), przy ul. Józefa Dietla 93/4, AVR S.p.A.,
Via Francesco Tensi 116, 00133 Roma tytułem wpisu od odwołania,
Stosownie do art. 198a i 198b ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień
publicznych (Dz.U.2013.907 j.t. ze zm.) na niniejszy wyrok – w terminie 7 dni od dnia jego
doręczenia – przysługuje skarga za pośrednictwem Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej do
Sądu Okręgowego w Krakowie.

Przewodnicz
ący: ………………………………
Sygn. akt: KIO 1584/14
Uzasadnienie

Zamawiający – Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, ul. Głowackiego 56,
30-085 Kraków prowadzi postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego w trybie
przetargu nieograniczonego pn. „Kompleksowe (letnie i zimowe) utrzymanie dróg
wojewódzkich na terenie województwa małopolskiego w latach 2014 do 2018 z podziałem na
zadania” (znak sprawy: ZDW-DI-3-271-20/14), zwane w dalszej części „Postępowaniem”.
Wartość zamówienia przekracza kwoty określone w przepisach wykonawczych wydanych na
podstawie art. 11 ust. 8 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych
(Dz.U.2013.759 j.t. ze zm.), zwanej dalej „Pzp”. Ogłoszenie o zamówieniu zostało
zamieszczone w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej w dniu 27 lutego 2014 r., pod nr
2014/S 041-068267.
W dniu 25 lipca 2014 r. Zamawiający poinformował wykonawców biorących udział
w Postępowaniu o wyborze oferty wykonawcy Eurovia Polska S.A. z siedzibą w Bielanach
Wrocławskich, przy ul. Szwedzkiej 5, 55-040 Kobierzyce (dalej: „Wykonawca Eurovia”) w:
1. części I, zadaniu 1 – „Kompleksowe (letnie i zimowe) utrzymanie dróg
wojewódzkich na terenie województwa małopolskiego w latach 2014-2018 –
Rejon Dróg Wojewódzkich Kraków. Zadanie 1. Droga wojewódzka nr 774,780”,
2. części I, zadaniu 2 – „Kompleksowe (letnie i zimowe) utrzymanie dróg
wojewódzkich na terenie województwa małopolskiego w latach 2014-2018 –
Rejon Dróg Wojewódzkich Kraków. Zadanie 2. Droga wojewódzka nr 780, 781”,
3. części I, zadaniu 4 – „Kompleksowe (letnie i zimowe) utrzymanie dróg
wojewódzkich na terenie województwa małopolskiego w latach 2014-2018 –
Rejon Dróg Wojewódzkich Kraków. Zadanie 4. Droga wojewódzka nr 791”,
4. części II, zadaniu 2 – „Kompleksowe (letnie i zimowe) utrzymanie dróg
wojewódzkich na terenie województwa małopolskiego w latach 2014-2018 –
Rejon Dróg Wojewódzkich Jakubowice. Zadanie 1. Droga wojewódzka nr 773,
794”.
Wyżej wskazana czynność zaskarżona została odwołaniem z dnia 4 sierpnia 2014 r.,
wniesionym przez wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia:
AVR sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie (31-031), przy ul. Józefa Dietla 93/4, AVR S.p.A.,
Via Francesco Tensi 116, 00133 Roma (dalej: „Odwołujący”), które dotyczyło:
1. zaniechania wykluczenia oferty Wykonawcy Eurovia z uwagi na fakt, że pomimo
wezwania go do uzupełnienia dokumentu pełnomocnictwa „odrębnie dla każdej
oferty” przedłożył on tylko jeden egzemplarz pełnomocnictwa nie obejmujący
swoim zakresem wszystkich zadań („odrębnie"), nie czyniąc tym samym zadośćżądaniu Zamawiającego,
2. zaniechania uznania oferty Wykonawcy Eurovia za odrzuconą pomimo, iż została
ona złożona przez wykonawcę podlegającego wykluczeniu z Postępowania,
3. zaniechania odrzucenia oferty Wykonawcy Eurovia jako niezgodnej z przepisami
Kodeksu cywilnego (dalej: „K.c.”), bo złożonej przez pełnomocników
przekraczających zakres umocowania,
4. zaniechania wezwania Wykonawcy Eurovia do złożenia wyjaśnień w zakresie
spełnienia warunku określonego w Rozdziale II pkt 1 ppkt 1.2.1 specyfikacji
istotnych warunków zamówienia (dalej: „SIWZ”) w sytuacji gdy zarówno
z załączonej do oferty tabeli „Wykaz usług", jak i z dokumentu potwierdzającego,że usługi zostały wykonane należycie nie wynikało, iż usługi zimowego utrzymania
dróg obejmowały swoim zakresem jezdnie, pobocza, chodniki, zatoki autobusowe,
parkingi, czego Zamawiający wymagał we wspomnianym postanowieniu SIWZ,
5. wyboru oferty Wykonawcy Eurovia, który nie potwierdził spełniania warunków
w zakresie wiedzy i doświadczenia określonych przez Zamawiającego w Rozdziale
II pkt 1 ppkt 1.2.1 SIWZ,
a z ostrożności procesowej również:
6. zaniechania odrzucenia oferty Wykonawcy Eurovia z uwagi na niedochowanie
przez niego wymaganej pod rygorem nieważności formy pisemnej oferty z uwagi
na brak podpisu pod złożoną ofertą.

Wobec powyższego Odwołujący zarzucił Zamawiającemu naruszenie niżej
wskazanych przepisów Pzp:
1. art. 7 ust 1 Pzp przez:
1.1. wybór jako najkorzystniejszej oferty Wykonawcy Eurovia, która nie potwierdził
spełniania
warunku
udziału
w
Postępowaniu
określonego
przez
Zamawiającego
w
Rozdziale
II
pkt
1
ppkt
1.2.1
SIWZ
(„Wiedza i doświadczenie"),
1.2. nadmiernie wnikliwe i nieuzasadnione weryfikowanie wykazanych w ofercie
usług zrealizowanych przez Odwołującego, podczas gdy inne oferty, w tym
usługi wykazane przez Wykonawcę Eurovia, nie zostały w żaden sposób
zbadane przez Zamawiającego, pomimo iż nie wykazały one spełniania
warunku Zamawiającego w SIWZ (Rozdział II pkt 1 ppkt 1.2.1),
2. art. 7 ust. 3 Pzp przez wybór oferty zmierzający do udzielenia zamówienia
wykonawcy wybranemu niezgodnie z przepisami Pzp,
3. art. 24 ust 2 pkt 4 i ust 4 oraz 89 ust 1 pkt 5 Pzp w zw. z art. 104 K.c. przez
zaniechanie wykluczenia z Postępowania Wykonawcy Eurovia z uwagi na
niespełnianie przezeń warunków udziału w Postępowaniu, a następnie
zaniechanie
odrzucenia
jego
oferty,
jako
wykonawcy
wykluczonego
z Postępowania,
4. art. 26 ust 3 i 4 w zw. z art. 22 ust 1 pkt 2 oraz art. 89 ust 1 pkt 2 Pzp przez ich
niezastosowanie i brak wezwania Wykonawcy Eurovia do złożenia wyjaśnień
w zakresie spełnienia warunku określonego w Rozdziale II pkt 1 ppkt 1.2.1 SIWZ,
w sytuacji gdy zarówno z załączonej do jego oferty tabeli „Wykaz usług”,
jak i z dokumentu potwierdzającego, że usługi te zostały wykonane należycie nie
wynikało, jakoby obejmowały one swoim zakresem również jezdnie, pobocza,
chodniki, zatoki autobusowe i parkingi, czego wymagał Zamawiający w powołanym
powyżej postanowieniu SIWZ, a w konsekwencji – wybór oferty nie spełniającej
wymagań zawartych w treści SIWZ,
5. art. 89 ust 1 pkt 1 w zw. z art. 82 ust 2 Pzp w zw. z art. 79 § 1 zd. 1 K.c. z uwagi na
brak odrzucenia przez Zamawiającego oferty Wykonawcy Eurovia jako niezgodnej
z Pzp, a to wskutek niezachowania właściwej dla niej formy (pisemnej pod
rygorem nieważności).
W świetle powyższego Odwołujący wniósł o uwzględnienie odwołania i nakazanie
Zamawiającemu:
1. unieważnienia wyboru oferty Wykonawcy Eurovia w części I, zadaniach 1,2 i 4
oraz w części II, zadaniu 2,
2. powtórzenia czynności oceny złożonych w Postępowaniu ofert,
3. wykluczenia z Postępowania Wykonawcy Eurovia,
4. odrzucenia oferty Wykonawcy Eurovia w ww. częściach Postępowania,
5. dokonania wyboru oferty Odwołującego w ww. częściach Postępowania.
Odwołujący stwierdził, że jego interes we wniesieniu odwołania determinowany jest
okolicznością, że złożona przezeń oferta została sklasyfikowana, w wymienionych powyżej
częściach Postępowania, na drugiej pozycji, zaś niezgodny z przepisami Pzp i K.c. wybór
oferty Wykonawcy Eurovia pozbawia go możliwości uzyskania i zrealizowania zamówienia,
w czym upatruje możliwości poniesienia szkody.
Na uzasadnienie zarzutów dotyczących przedłożonego przez Wykonawcę Eurovia
pełnomocnictwa Odwołujący zwrócił uwagę na dwie kwestie – dokonywania czynności
prawnych przez pełnomocników w zakresie przekraczającym treść pełnomocnictwa oraz nie
uczynienia zadość żądaniu Zamawiającego, który w piśmie z dnia 27 maja 2014 r.
(znak pisma ZDW/PW/2014/3731/DN4/AN) zażądał „odrębnych” pełnomocnictw dla każdego
z zadań.

Odnosząc się szczegółowo do kwestii przekroczenia umocowania wynikającego
z pełnomocnictwa udzielonego Andrzejowi G. i Wojciechowi R., załączonego do oferty
złożonej przez Wykonawcę Eurovia, Odwołujący stwierdził, że z treści tego dokumentu,
uzupełnionego przez ww. na żądanie Zamawiającego zawarte w piśmie z dnia 27 maja 2014
r. wynika, że wskazanym w nim osobom udzielono pełnomocnictwa uprawniającego do
łącznego
reprezentowania
Wykonawcy
Eurovia
ubiegającego
się
samodzielnie
w postępowaniach o udzielenie zamówień publicznych oraz do zawierania umów
z zamawiającym na realizację zadań obejmujących roboty budowlane oraz usługi udzielone
w drodze zamówienia publicznego o wartości nie przekraczającej kwoty 5.000.000,00 zł
(słownie: pięć milionów złotych 00/100) netto (kwota odnosi się do łącznej wartości oferty lub
umowy). Tymczasem – jak zauważył Odwołujący – Wykonawca Eurovia złożył ofertę m.in.
na część I, zadania 1-4 w łącznej kwocie 7.846.464,91 zł brutto, zaś na część II, zadanie 2 –
5.128.375,75 zł brutto, co daje sumarycznie kwotę 12.974.840,75 zł brutto. Z treści
pełnomocnictwa Odwołujący wywiódł, że ma ono charakter generalny, a ponadto zwrócił
uwagę na zawarte w jego treści ograniczenie kwotowe, które jest niższe od łącznej wartości
oferty Wykonawcy
Eurovia
we
wskazanych
powyżej
częściach
Postępowania.
Podkreślił przy tym, że jakiekolwiek zabiegi interpretacyjne treści pełnomocnictwa
(wykładnia rozszerzająca/zawężająca) są niedopuszczalne, bowiem skoro zawiera ono
umocowanie „[…]do reprezentowania Mocodawcy ubiegającego się samodzielnie
w postępowaniach o udzielenie zamówień publicznych oraz do zawierania umów
z Zamawiającym na realizację zadań obejmujących roboty budowlane oraz usługi udzielone
w drodze zamówienia publicznego – o wartości nie przekraczającej kwoty 5.000.000,- zł
(słownie: pięć milionów złotych) netto (łączna wartość oferty lub umowy)[...]”, to nie można
uznać, iż akurat w tym konkretnym postępowaniu wartość ta odnosi się tylko do konkretnego
zadania. Świadczy o tym – zdaniem Odwołującego – m.in. fakt, iż mocodawca sporządzając
przedmiotowe pełnomocnictwo brał pod uwagę wartość łączną oferty lub umowy (zadań) –
na co zresztą sam wskazał – a nie poszczególnej jego części, czy zadania, gdyż zdecydował
się na użycie sformułowania „łączna wartość zadań" (liczba mnoga), która nie może
przekroczyć kwoty 5.000.000,00 zł netto.

Z ostrożności procesowej dodał, że nawet gdyby mocodawca wskazywał w treści
pełnomocnictwa na łączną wartość zadania (a nie – jak wskazał – „zadań”) to i tak
Wykonawca Eurovia winien do swej oferty załączyć odrębne pełnomocnictwa lub
pełnomocnictwo dla każdej z części i każdego z zadań tak jak chciał w swym piśmie z dnia
27 maja 2014 r. Zamawiający, gdyż przy takiej interpretacji w pozostałych przypadkach
(zadaniach) działałby bez umocowania.
Wobec powyższego Odwołujący skonstatował, że w postępowaniach o udzielenie
zamówienia publicznego skutkiem uzupełnienia, w trybie art. 26 ust 3 Pzp,
wadliwego pełnomocnictwa kolejnym dokumentem zawierającym wady może być m.in.,
w zależności od rodzaju wady: wykluczenie wykonawcy z postępowania o udzielenie
zamówienia publicznego albo odrzucenie jego oferty na podstawie jej niezgodności
z przepisami Pzp lub K.c., co Zamawiający zresztą samodzielnie podkreślił w wezwaniu
wystosowanym do Wykonawcy Eurovia. Przytoczoną argumentację Odwołujący poparł
przeglądem stanowisk z orzecznictwa Izby.
Odwołujący ponadto zwrócił uwagę na fakt, że w Rozdziale V SIWZ
(„Opis przygotowania i złożenia oferty”), pkt 1 „Sposób przygotowania oferty”, ppkt 1.2.
Zamawiający wskazał, że „[…]Wykonawca może złożyć ofertę na dowolną ilość zadań
w dowolnie wybranych częściach, przy czym na dane zadanie wykonawca może złożyć tylko
jedną ofertę[…]”. Wynika z tego, że zgodnie z SIWZ Wykonawca Eurovia złożył ofertę na
kilka zadań, które łącznie, wbrew udzielonemu pełnomocnictwu, przewyższały wspominaną
już kwotę 5.000.000,00 zł netto. Podkreślił przy tym, że sam Zamawiający w przywołanej
wcześniej korespondencji z dnia 27 maja 2014 r. stwierdził, że dokument pełnomocnictwa
odrębnie dla każdej oferty należy złożyć do dnia 2 czerwca 2014 r., podczas gdy
Wykonawca Eurovia, wbrew żądaniu Zamawiającego, przedłożył w dniu 2 czerwca 2014 r.,
tu cytat: „[…]przedmiotowy dokument pełnomocnictwa[…]”, nie czyniąc zadość żądaniu
Zamawiającego, który wyraźnie wskazał na konieczność przedłożenia pełnomocnictwa
„odrębnie dla każdej oferty" (a więc żądając pełnomocnictw lub dokumentu odnoszącego się
do wszystkich zadań).
W kwestii załączonego do oferty Wykonawcy Eurovia wykazu usług Odwołujący
stwierdził, że zgodnie pkt 1, ppkt 1.2.1 Rozdziału II SIWZ („Warunki udziału w postępowaniu
jakie muszą spełniać wykonawcy oraz opis sposobu dokonania oceny spełniania tych
warunków”) wykonawcy obowiązani byli wykazać, że w okresie ostatnich trzech lat przed
upływem terminu składania ofert, a jeżeli okres prowadzenia działalności jest krótszy – w tym
okresie wykonali bądź wykonują usługi zimowego utrzymania dróg (w zakresie jezdni,
poboczy, chodników, zatok autobusowych, parkingów itd.) na łącznej długości co najmniej
15 km na drogach krajowych, wojewódzkich lub powiatowych albo dróg równoważnych
kategorii. W kolejnym z rozdziałów SIWZ Zamawiający wskazał, iż „[…]Wykonawca
w wykazie usług winien wskazać jedynie usługi określone w ramach warunku dotyczącego
wiedzy i doświadczenia (Rozdział II, pkt 1, pkt 1.2.1. SIWZ) oraz złożyć dowody
potwierdzające, iż usługi te zostały wykonane należycie[…]”. Wreszcie przywoływany
w zdaniu poprzednim wykaz usług stanowiący załącznik nr 4 do SIWZ również odwołuje się
do Rozdziału II, pkt 1, ppkt 1.2.1, by w kolumnie 2 pn. „Przedmiot usługi" wskazać,
iż „[…]należy podać Informacje w zakresie potwierdzającym spełnianie danego warunku
dotyczącego posiadania wiedzy i doświadczenia określonego w SIWZ[…]”.
Tymczasem Wykonawca Eurovia oświadczył, iż w zakresie usługi wykonywanej przez niego
na rzecz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) – Oddział w Krakowie
było kompleksowe letnie i zimowe utrzymanie dróg krajowych województwa małopolskiego
w części IV, obejmujące kompleksowe utrzymanie dróg krajowych w zakresie odśnieżania,
zapobiegania śliskości, usuwania śliskości, ustawiania płotków przeciwśnieżnych w sezonie
2011/2012, 2012/2013 oraz sezonie 2013/2014 – droga krajowa 79 i 94, klasa GP długość
80,278 km nie potwierdzając tym samym – czego wymagał Zamawiający we wspomnianym
postanowieniu SIWZ – iż usługi zimowego utrzymania obejmowały swym zakresem również
pobocza, chodniki, zatoki autobusowe, parkingi. W konsekwencji uznać należało, że Wykonawca Eurovia nie wykazał, iż spełnia warunki określone przez Zamawiającego.
W związku z powyższym obowiązkiem Zamawiającego było zastosowanie jednej z instytucji
przewidzianych przepisami Pzp, a to w art. 26 ust 3, względnie art. 26 ust 4 Pzp.
Użyte w treści art. 26 ust. 3 Pzp sformułowanie „[…]nie złożyli wymaganych przez
zamawiającego oświadczeń lub dokumentów, o których mowa w art. 25 ust. 1[…]” oznacza,że zamawiający jest obowiązany wezwać na podstawie art. 26 ust. 3 Pzp zarówno
wykonawców, którzy fizycznie nie przedłożyli wymaganych przez zamawiającego
oświadczeń lub dokumentów, o których mowa w art. 25 ust. 1, jak również tych
wykonawców, którzy złożyli oświadczenia i dokumenty wskazane w art. 25 ust. 1 Pzp nie
spełniające określonych przez zamawiającego warunków udziału w postępowaniu lub nie
potwierdzające, że oferowane przez nich dostawy, usługi lub roboty budowlane spełniają
wymagania wskazane przez zamawiającego.
Reasumując Odwołujący stwierdził, że czynności Zamawiającego naruszają Pzp,
gdyż uznał on za prawidłowy dokument „błędny", bo nie potwierdzający spełniania warunków
postawionych w SIWZ i nie uczynił zadość ustawowemu obowiązkowi wezwania
Wykonawcy Eurovia do uzupełnienia dokumentów w sytuacji gdy takla konieczność
nastąpiła. Podkreślił, że jest to tym bardziej zaskakujące, że w przypadku jego oferty
Zamawiający dokonał bardzo wnikliwej analizy przedłożonych dowodów potwierdzających
należyte wykonanie usługi, korzystając m.in. z uprawnień przysługujących mu na podstawie
§ 1 ust. 5 Rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 19 lutego 2013 r. w sprawie
rodzajów dokumentów, jakich może żądać zamawiający od wykonawcy, oraz form, w jakich
te dokumenty mogą być składane (Dz.U.2013.231), zwanego dalej „Rozporządzeniem.
Zamawiający wystąpił bowiem do podmiotów, które wystawiły poświadczenia dla
Odwołującego, w tym do zamawiającego z Reggio Calabria, zadając im cały szereg pytań,
również nie związanych z warunkami Postępowania. O tym, iż Zamawiający nie traktował
równo wykonawców świadczy również fakt, iż z sobie znanych tylko powodów kwestionował
poświadczenia wystawione dla AVR sp z o.o. (Lider konsorcjum) przez GDDKiA
Oddział w Katowicach i Oddział w Rzeszowie – przesadzając m.in. samodzielnie nienależyte
wykonanie usług – pomimo, iż z dokumentów załączonych do oferty złożonej przez
Odwołującego wynikało w sposób nie budzący wątpliwości, iż usługi realizowane są
w sposób należyty.
Odwołujący – odnosząc się do kwestii braku podpisu pod oświadczeniem woli
(ofertą), oświadczeniami i innymi dokumentami składającymi się na ofertę Wykonawcy
Eurovia – stwierdził, co następuje.
Zamawiający w pkt 1.4 Rozdziału V SIWZ („Opis sposobu przygotowania i złożenia
oferty”) wskazał, że ofertę należy złożyć w formie pisemnej pod rygorem nieważności.
Dodatkowo, w pkt 1.6 Rozdziału V SIWZ, zaznaczył, że formularz oferty i wszystkie
załączone dokumenty podpisuje własnoręcznie osoba reprezentująca wykonawcę na
podstawie wpisu do właściwego rejestru i informacji o działalności gospodarczej albo osoba
należycie umocowana. Jednocześnie Zamawiający, w pkt 1.8 Rozdziału V SIWZ,
poinformował wykonawców, że wszystkie miejsca, w których wykonawca naniósł zmiany lub
poprawki (wpisy własne) muszą być parafowane przez osobę(y) podpisującą(e) ofertę.
Powyższe – w ocenie Odwołującego – oznacza, że Zamawiający wyraźnie rozróżnia w treści
SIWZ podpis i parafę, m.in. poprzez nadanie im chociażby różnych funkcji. Wobec tego
należało stwierdzić, że oferta Wykonawcy Eurovia (podobnie jak oświadczenia i inne
dokumenty) nie zostały podpisane w miejscu do tego oznaczonym przez Zamawiającego
„czytelnym podpisem" lub „podpisem z pieczątką imienną osoby upoważnionej",
a pełnomocnicy Wykonawcy Eurovia postawili w prawych dolnych rogach każdej z kartek
oferty znaki graficzne, które co najwyżej określić można parafą. Tym samym nie spełniono
minimalnego wymogu dla zachowania formy pisemnej, zgodnie z przepisem art. 78 § 1 K.c.
Skoro więc pełnomocnicy złożyli w prawych dolnych rogach znaki graficzne nie będące
podpisami, których kształt nie przypomina zarówno liter alfabetu, jak i nie może być skróconą
formą nazwiska, imieniem i nazwiskiem lub samym nazwiskiem ich autorów, to wówczas
zastosowany powinien zostać przepis art. 82 ust. 1 Pzp.

Odwołujący dokonał obszernej i szczegółowej analizy zakresu znaczeniowego pojęć
„podpisu”, „parafy” i „inicjałów” oraz omówienia ról, jakie wspomniane znaki graficzne
spełniają w obrocie prawnym, powołując się na orzecznictwo TK, SN, NSA, KIO i poglądy
doktryny. Wywód ten podsumował w ten sposób, że – w jego ocenie – podpis charakteryzują
następujące cechy:
1. jest powtarzalnym znakiem graficznym, stosowanym przede wszystkim dla
potwierdzenia tożsamości osoby znakiem tym się posługującej,
2. znak ten powinien być postawiony własnoręcznie (a nie pismem maszynowym lub
w postaci tzw. facsimile),
3. treść podpisu powinna obejmować co najmniej nazwisko składającego,
także w postaci skróconej i niekoniecznie czytelnej, lecz charakterystycznej dla
podpisującego się,
4. podpis powinien być w zasadzie usytuowany pod tekstem oświadczenia woli.
Odnosząc powyższe argumenty do stanu faktycznego sprawy Odwołujący stwierdził,że Zamawiający w sposób w pełni świadomy przewidział miejsce na podpis, a nie parafę
wykonawcy składającego ofertę, wyznaczając miejsce oznaczone na „czytelny podpis lub
podpis z pieczątką imienną osoby upoważnionej/osób upoważnionych do reprezentowania
Wykonawcy” na końcu formularza ofertowego. W tym miejscu – gdzie wedle wskazówki
Zamawiającego wykonawca winien był złożyć „czytelny podpis lub podpis z pieczątką
imienną osoby upoważnionej/osób upoważnionych” – Wykonawca Eurovia składający
oświadczenie woli w postaci oferty, ale także na oświadczeniach, czy w załącznikach
pozostawił puste miejsce, natomiast w dolnej części każdej z kart postawił nieidentyfikowalny
znak graficzny i pieczątkę „mgr inż. Wojciech R.” oraz „mgr inż. Andrzej G.”. W ocenie
Odwołującego postawienie wspomnianych znaków graficznych, nie będących podpisami na
kartach oferty i innych dokumentów, nie daje możliwości uznania, iż oferta
Wykonawcy Eurovia została złożona w formie pisemnej, ponieważ została co najwyżej
parafowana. Pierwszy z pełnomocników – Wojciech R. postawił niezidentyfikowany znak
graficzny, z którego nie da się wyodrębnić imienia i nazwiska, samego nazwiska,
lub skróconej, nawet nieczytelnej, formy nazwiska. Dodatkowo ów znak graficzny nie zawierażadnych znaków pochodzących z alfabetu łacińskiego, co z kolei mogłoby pozwolić na próbę
doszukania się w owym znaku graficznym nieczytelnej formy podpisu. Z kolei Andrzej G.
postawił znak graficzny przypominający literę „C”, „G”, „Q” lub „O”, który również nie spełnia
wymogów koniecznych dla zakwalifikowania go jako podpis. W konsekwencji,
zdaniem Odwołującego, Wykonawca Eurovia w ogóle nie złożył oświadczenia woli
w zakresie dotyczącym oferty i elementów w niej zawartych, albowiem nie dochował
wymaganej formy pisemnej, stawiając jedynie na każdej ze stron oferty i na pozostałych jej
elementach znaki graficzne o cechach parafy z pieczęcią „mgr inż. Wojciech R.” i „mgr inż.
Andrzej G.”, które z pewnością nie są podpisem i funkcji tej nie pełnią. Znaki z każdej stron
oferty,
jak
i
oświadczeń
i
dokumentów,
postawione
przez
pełnomocników
Wykonawcy Eurovia są parafami i nie mogą być uznane za podpis, który jest konieczny by
dochowana została formy pisemna oferty.
Odwołujący zwrócił ponadto uwagę na szczególny charakter procedury uzyskania
zamówienia publicznego, przejawiający się w wysokim stopniu jej sformalizowania oraz na
profesjonalizm jakim powinien wykazać się wykonawca. Nie można bowiem – w ocenie
Odwołującego – w sposób dowolny i kosztem innych uczestników Postępowania,
którzy prawidłowo złożyli i podpisali swoje oferty próbować konwalidować błędów,
niestaranności czy też braków wiedzy Wykonawcy Eurovia, który działając w obrocie winien
wiedzieć jak postępować w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego.
Zamawiający powinien rozstrzygnąć powyższą kwestię już na etapie badania ofert, a nie
bezkrytycznie przyjąć, iż każdy ze znaków graficznych w ofercie Wykonawcy Eurovia to
podpis. Co ważne, błędów Wykonawcy Eurovia w zakresie formy złożonej oferty nie można
uznać jako formalnych, bo za takie mogłyby uchodzić braki paraf na poszczególnych
stronach oferty, czy pieczęci imiennych na podpisach, a nawet parafach. W opisywanym
stanie faktycznym brak jest natomiast podpisu wykonawcy pod ofertą, co powoduje sytuację
jakby ta nie została w ogóle złożona.

Zamawiający w pisemnej odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie
(z ostrożności zaś – odrzucenie z uwagi na brak podpisu pod odwołaniem)

stwierdzając,
co następuje.

Tytułem
repliki
na
zarzut
rzekomej
wadliwości
przedłożonego
przez
Wykonawcę Eurovia dokumentu pełnomocnictwa Zamawiający zwrócił uwagę, że jest on
kwestionowany w dwóch aspektach – przekroczenia zakresu udzielonego pełnomocnikowi
umocowania
oraz
brak
przedłożenia
odrębnych
dokumentów
pełnomocnictwa,
zgodnie z żądaniem zawartym w piśmie Zamawiającego z dnia 27 maja 2014 r.

Odnosząc się do pierwszej ze wskazanych powyżej kwestii Zamawiający stwierdził,że w przypadku prowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego
i dopuszczenia możliwości składania ofert częściowych na poszczególne wyodrębnione
części zamówienia, każda z tych części stanowi odrębny przedmiot zamówienia
(udzielany w drodze zawarcia odrębnej umowy w sprawie zamówienia publicznego),
objęta jest odrębną procedurą badania i oceny ofert (w ramach technicznego połączenia ze
względów celowościowych w jedno postępowanie, przy możliwości odmiennego
rozstrzygania postępowania w zakresie każdej z części) i wreszcie implikuje składanie ofert
(w liczbie mnogiej) odrębnych dla danej części, co oznacza, że wykonawca w przypadku
ubiegania się o udzielenie więcej niż jednej części zamówienia w ramach prowadzonego
postępowania składa defacto tyle ofert (określonych ustawowo jako oferty częściowe), o ile
części się ubiega, z zastrzeżeniem obowiązku wynikającego z art. 82 ust. 1 Pzp,
tj. możliwości złożenia przez Wykonawcę jednej oferty w sytuacji dopuszczenia składania
ofert częściowych dotyczy jednak nie całego postępowania, a jedynie danej części
zamówienia (w niniejszym przypadku odnosi się to do poszczególnych zadań, co znajduje
potwierdzenie w zapisie Rozdziale V pkt 1.2. SIWZ

„[…]Wykonawca może złożyć ofertę na
dowolną ilość zadań w dowolnie wybranych częściach, przy czym na dane zadanie
Wykonawca może złożyć tytko jedną ofertę[…]”). Zamawiający podkreślił, że także Pzp
posługuje się liczbą mnogą w odniesieniu do pojęcia ofert częściowych, na co wskazuje
chociażby treść przepisu art. 36 ust. 2 pkt 1 Pzp. Zapisy SIWZ w Postępowaniu także
implikują, w ocenie Zamawiającego, sytuację składania przez wykonawcę sumarycznie
więcej niż jednej oferty w przypadku skorzystania z możliwości składania ofert częściowych
w ramach Postępowania, na co wskazuje chociażby postanowienie Rozdziału I pkt 5 SIWZ
stanowiące, iż „[…]Zamawiający dopuszcza składanie ofert częściowych, ofertę częściową
można złożyć na zadanie. Wykonawca może złożyć ofertę na dowolną ilość (z 32) zadań
w dowolnie wybranych częściach[…]”, czy Rozdziału II pkt 1 SIWZ, zgodnie z którym
„[…]spełnienie warunków udziału w postępowaniu określonych w SIWZ umożliwia
Wykonawcy złożenie ofert na dowolną ilość zadań[…]”. Powyższe prowadzi do
jednoznacznego stwierdzenia, iż w przypadku ubiegania się o więcej niż jedną
z wydzielonych przez Zamawiającego części zamówienia (których udzielenie następuje
w drodze zawarcia odrębnych umów) wykonawca składa na te części odrębne oferty
podlegające odrębnej ocenie.
Zamawiający zaznaczył, że o kwalifikacji ofert częściowych, jako jednej czy większej ilości
ofert, nie może przesadzać sam techniczny sposób ich złożenia, gdyż fakt, iż są to oddzielne
oferty wynika z ich istoty statuowanej przez przepisy Pzp. Zamawiający w żadnym zapisie
SIWZ nie przesądził, że w przypadku ubiegania się przez wykonawcę o udzielenie więcej niż
jednej części zamówienia (zadania) składane przez wykonawcę oferty częściowe mają się
znajdować w odrębnych kopertach (co znamionowało ich oznaczenie odrębnymi numerami
potwierdzającymi wpływ kopert zawierających oferty do Zamawiającego odczytanymi
w ramach otwarcia ofert jako numer oferty), czy też że konkretny wykonawca wszystkie
oferty częściowe ma złożyć w jednej kopercie (oznaczonej jednym zbiorczym numerem
wpływu odczytanym na otwarciu ofert). W związku z tym w Postępowaniu zdarzyły się
przypadki
składania
ofert
częściowych
w
każdym
z
opisanych
sposobów.
Jednakże techniczny sposób złożenia ofert częściowych (w jednej lub w osobnych
kopertach) nie może mieć żadnego wpływu na ich formalną kwalifikację jako całkowicie
odrębnych oświadczeń woli o swoistej treści materialnej (obejmującej różne zadania),
gdyż przyjęcie odmiennego stanowiska prowadziłoby do niczym nieuzasadnionego
zróżnicowania sytuacji wykonawców składających oferty w jednym, czy też drugim trybie.
Zamawiający wyjaśnił, że znaczenie ma również kwestia rozumienia pojęcia „oferta”.
Jego zdaniem przepisy Pzp wskazują, że ofertę (tj. oświadczenie woli wykonawcy
stanowiące przejaw chęci ubiegania się o zamówienie publiczne stanowiące przedmiot
prowadzonego postępowania o jego udzielenie) stanowi formularz ofertowy wraz
z ewentualnym dokumentem kalkulacji cenowej jeżeli zamawiający wymaga złożenia
takowego – ad casum ofertę stanowią zatem wypełniony przez wykonawcę załącznik nr 2
SIWZ (wzór oferty, w ramach którego określone jest konkretne zadanie, na które składania
jest oferta częściowa) wraz z wypełnionym odpowiednim załącznikiem spośród załączników
oznaczonych nr 3.1-3.32 do SIWZ (Tabele Elementów Rozliczeniowych, dalej „TER”).
Pozostałe dokumenty, o których mowa w art. 25 ust. 1 Pzp, składane przez Wykonawcę
wraz z ofertą (wypełnione załączniki nr 4-8 do SIWZ, inne żądane przez Zamawiającego
dokumenty wymienione w Rozdziale III SIWZ), stanowią załączniki do oferty, nie będąc
częścią treści oferty. Związana jest z tym również instrukcja zawarta w Rozdziale V pkt 1.3
SIWZ, w świetle której, tu cytat: „[…]Ofertę należy przygotować wg wzoru stanowiącego
załącznik nr 2 do niniejszej SIWZ, W przypadku składania oferty na więcej niż jedno zadanie,
należy złożyć na każde zadanie osobny formularz oferty – zał. nr 2, w którym należy
odpowiednio wpisać numer i nazwę części, nr zadania, oraz nazwę zadania na które
Wykonawca składa ofertę oraz załączyć odpowiednie dla zadania Tabele Elementów
Rozliczeniowych oraz Zbiorcze zestawienie kosztów. Pozostałe dokumenty należy złożyć
w jednym egzemplarzu (potwierdzenie wadium dla każdego zadania)[…]”. Z powyższego
zapisu wynika, iż wykonawca dla każdego zadania, o którego realizację się ubiegał musiał
złożyć osobny formularz oferty wraz z wypełnionym TER dla konkretnego zadania
(co stanowi ofertę częściową w określonym powyższej rozumieniu). Wszelkie pozostałe
dokumenty określone w SIWZ, stanowiące załączniki do oferty, Wykonawca mógł złożyć
w jednym egzemplarzu bez względu na fakt, na ile zadań składał ofertę.
Zamawiający podkreślił, że uznał za nadmiernie formalistyczne i nielogiczne żądanie tych
samych dokumentów w kilku egzemplarzach.
W konsekwencji Zamawiający wywiódł, że zawarte w treści przedłożonego przez
Wykonawcę Eurovia pełnomocnictwa ograniczenie kwotowe odnosiło się do ofert
częściowych, podczas gdy żadna z nich nie przekroczyła kwoty 5.000.000,00 zł netto
i wynosiła odpowiednio: 1.991.047 zł netto (część I, zadanie 1), 1.744.760,05 zł netto
(część I, zadanie 2), 1.230.181,21 zł netto (część I, zadanie 4) i 4.169.411,18 zł netto
(część II,
zadanie
2).
Brak
jest
przy
tym,
w
ocenie
Zamawiającego,
jakiegokolwiek uzasadnienia
dla
rozpatrywania
kwestii
zakresu
przedłożonego
pełnomocnictwa w odniesieniu do zsumowanej wartości tych ofert, skoro każda z nich jest
ofertą odrębną, dotyczącą odrębnego zamówienia, którego udzielenie następuje na mocy
odrębnej umowy. Takiego twierdzenia nie można opierać również na treści samego
pełnomocnictwa, które stanowi upoważnienie do składania ofert i zawierania umów na
realizację zadań stanowiących zamówienie publiczne o wartości nieprzekraczającej
5.000.000,00 zł netto, z uwagi na kwalifikację ofert częściowych jako ofert całkowicie
odrębnych i samodzielnych oraz części zamówienia objętych Postępowaniem,
jako niezależnych i oddzielnych przedmiotów zamówienia. Konieczności rozpatrywania tego
pełnomocnictwa w kontekście zsumowanej wartości zadań objętych złożonymi ofertami
częściowymi nie należy także, zdaniem Zamawiającego, wywodzić z zawartego
w pełnomocnictwie (zamieszczonego w nawiasie) sformułowania odnoszącego się do
wskazanej kwoty – „łączna wartość oferty lub umowy”, zastrzeżenie to bowiem nie odnosi się
do sumy ofert złożonych w danym postępowaniu, o czym świadczy nie tylko użycie
w cytowanym sformułowaniu liczby pojedynczej, ale również kwalifikacja ofert częściowych
jako ofert odrębnych, a także okoliczność, iż dane zadanie objęte ofertą częściową, wbrew
twierdzeniu Odwołującego, jest udzielane w drodze zawarcia całkowicie odrębnej
i niezależnej umowy w sprawie zamówienia publicznego. Zupełnie nieuprawnione jest zatem
wywodzenie z tego sformułowania istnienie po stronie mocodawcy założenia,
iż pełnomocnictwo to w jego świadomości miałoby odnosić się do jakiejś sumy wartości ofert
czy umów. W ocenie Zamawiającego uzasadnienia takiego sformułowania należy poszukiwać
w okoliczności, że oferta oraz ewentualna umowa obejmuje zadanie (zamówienie) łączone,
składające się zarówno z robót budowlanych, jak i usług (choć zakwalifikowanych na potrzeby
Postępowania, na mocy art. 6 Pzp, jako usługa), osobno wycenianych (w ramach
dołączonych do ofert TER), ale łącznie stanowiących przedmiot oferty i umowy,
objętych jedną ceną ofertową i wynagrodzeniem umownym.
Wobec powyższego uznać należało, że Wykonawca Eurovia złożył w sumie 8 odrębnych
ofert – oświadczeń woli wyrażających przejaw ubiegania się o realizację 8 spośród 32 zadań
objętych możliwością składania ofert częściowych. Udzielenie zamówienia w ramach tych
8 zadań nastąpiłoby w drodze zawarcia odrębnych 8 umów, z których każda mieściłaby się
w limicie kwotowym określonym w treści pełnomocnictwa, zatem pełnomocnicy
Wykonawcy Eurovia mogliby zaciągnąć w jego imieniu wszystkie zobowiązania,
których dotyczyły złożone oferty (czyli zawrzeć umowy na wszystkie 8 zadań, o których
udzielenie się ubiegali, w przypadku wyboru ofert tego wykonawcy jako ofert
najkorzystniejszych), ponieważ żadna z nich nie przekracza kwoty 5.000.000,00 zł netto.
Skoro zatem pełnomocnictwo to uprawnia do zaciągania zobowiązań w imieniu
Wykonawcy Eurovia do kwoty 5.000.000,00 zł netto (łączna wartość oferty lub umowy –
w liczbie pojedynczej), a każda złożona oferta częściowa (jak również powiązana z nią
ewentualna umowa) stanowi osobne zobowiązanie i każda z nich mieści się
w przedmiotowym limicie kwotowym, to należy stwierdzić, iż pełnomocnictwo to odnosi się do
każdej ze złożonych ofert z osobna, a zatem pełnomocnicy Wykonawcy Eurovia składając
oferty działali w granicach udzielonego upoważnienia.
W zakresie drugiego z aspektów wskazujących, w ocenie Odwołującego,
na wadliwość pełnomocnictwa Zamawiający stwierdził, że nie kwestionuje treści
wystosowanego
do
Wykonawcy
Eurovia
wezwania
o
uzupełnienie
dokumentu
pełnomocnictwa, która jest bezsprzeczna i rzeczywiście zawiera sformułowanie wskazane
przez Odwołującego. Wyjaśnił, iż jest ono oczywiście niezgodne z SIWZ (czyli dokumentem
nadrzędnym w Postępowaniu) i wynika z omyłki popełnionej przez pracownika
Zamawiającego przy formułowaniu treści wezwania. Powołał się przy tym na postanowienie
Rozdziału V pkt 1.3 SIWZ, z którego wynika, że dokument pełnomocnictwa miał być złożony
w jednym egzemplarzu. Niezastosowanie się przez Wykonawcę Eurovia do treści błędnego
wezwania nie może go obciążać i powodować po jego stronie negatywnych konsekwencji
(wykluczenia z Postępowania, odrzucenia oferty) w sytuacji postąpienia zgodnie z zapisami
SIWZ, czyli dokumentu nadrzędnego. Zamawiający ocenił, że przedkładanie kilku
egzemplarzy tego samego pełnomocnictwa należałoby w tym świetle uznać za
nieuzasadnione i nieracjonalne. Zamawiający dodał, że nawet gdyby przyznać
w omawianym zakresie rację Odwołującemu, to w jego konsekwencji żądanie wykluczenia
Wykonawcy Eurovia z Postępowania i odrzucenia złożonej przez niego oferty byłoby trudne,
a wręcz niemożliwe do zrealizowania – rygor wykluczenia raczej nie miałby tu zastosowania
z uwagi na brak podstawy prawnej, ponieważ pełnomocnictwo nie jest dokumentem
składanym na potwierdzenie spełniania warunków udziału w postępowaniu. Co zaś dotyczy
sankcji odrzucenia oferty nie byłoby wiadomo, której ze złożonych ofert miałaby ona
dotyczyć (jeden złożony egzemplarz trzeba by było najpierw arbitralnie „przypisać" do którejś
z ofert częściowych złożonych przez tego Wykonawcę).
Kwestionując
zasadność
zarzutu
dotyczącego
niespełniania
przez
Wykonawcę Eurovia warunku udziału w Postępowaniu dotyczącego posiadania wymaganej
wiedzy i doświadczenia Zamawiający stwierdził, że wymagał od wykonawców wykazania,że w okresie ostatnich trzech lat przed terminem składania ofert wykonywali, bądź wykonują
usługi zimowego utrzymania dróg na łącznej długości co najmniej 15 km na drogach
krajowych, wojewódzkich lub powiatowych. Dodatkowo, w celu doprecyzowania tego
postanowienia dla mniej doświadczonych Wykonawców, rozwijając przedmiot takiej usługi
dookreślił w nawiasie: „[…]w zakresie jezdni, poboczy, chodników, zatok autobusowych,
parkingów itd.[…]”, wskazując jednoznacznie, iż w sformułowaniu „kompleksowe” mieści się
również wymieniony w nawiasie zakres. Zaznaczył, że Wykonawca Eurovia wykazał
realizację zamówienia dla GDDKiA Oddział w Krakowie obejmującego kompleksowe letnie
i zimowe utrzymanie dróg krajowych województwa małopolskiego w zakresie części nr IV,
obejmującej kompleksowe utrzymanie dróg krajowych Rejonu Kraków (w zakresie dróg
krajowych nr 79 i 94), która to usługa dotyczyła również zimowego utrzymania dróg
w zakresie poboczy, chodników, zatok autobusowych i parkingów. W związku z powyższym
nie było, w ocenie Zamawiającego, podstaw do zastosowania procedur z art. 26 ust. 3,
czy art. 26 ust. 4 Pzp. Podkreślił, że wbrew twierdzeniom Odwołującego Zamawiający nie ma
obowiązku stosowania tych instytucji, jeżeli w wyniku przeprowadzonej analizy
przedłożonych wraz z ofertą dokumentów stwierdzi brak przesłanek do takiego działania.
W niniejszej sprawie nie zaistniała żadna z okoliczności warunkująca zastosowanie
procedury uzupełniającej, czy wyjaśniającej w odniesieniu do przywołanych dokumentów,
ponieważ Zamawiający – jak wskazał – posiadał wiedzę urzędową co do zakresu usługi
wykonywanej przez Wykonawcę Eurovia na rzecz GDDKiA Oddział w Krakowie i na tej
podstawie stwierdził, iż usługa ta obejmowała swoim zakresem zimowe utrzymanie wszelkich
obiektów infrastruktury drogowej w obrębie DK 79 i DK 94 (czyli również przykładowo
wymienionych w treści warunku poboczy, chodników, zatok autobusowych, czy parkingów).
Zamawiający podkreślił, że jako jednostka publiczna nie funkcjonuje w próżni i może
korzystać z własnej wiedzy w toku badaniu i oceny ofert, jeżeli takową posiada,
w szczególności w odniesieniu do innej publicznej usługi, co do której możliwy jest
nieograniczony dostęp do dokumentów. Ponadto, w odniesieniu do zakresu usługi,
Zamawiający czerpał również wiedzę o zakresie zamówienia zarówno z faktu technicznej
kwalifikacji dróg (kategoria/klasa), ich znajomości wizualnej, a nadto z bazowania na
specyfikacji technicznej z przetargu GDDKiA Oddział w Krakowie. W pkt 5.4 wspomnianej
specyfikacji określony został zakres świadczonej usługi obejmujący jezdnie, pobocza,
chodniki, obiekty mostowe, kładki dla pieszych, przejście podziemne, zatoki autobusowe
wraz z peronami, oraz parkingi itp. Analiza ta potwierdziła, iż w zakres usług kompleksowego
zimowego utrzymania dróg krajowych nr 79 i 94 wskazanych przez Wykonawcę Eurovia
w ramach warunku udziału w Postępowaniu wchodzą elementy, które stanowią dookreślenie
zakresu wymienionego przez Zamawiającego, co wskazuje na prawidłowość oceny
spełniania przez ww. warunku posiadania wiedzy i doświadczenia w zakresie usług
zimowego utrzymania dróg.
Odnosząc się natomiast do podniesionego przez Odwołującego zarzutu naruszenia
art. 7 ust. 1 Pzp Zamawiający oświadczył, że przestrzeganie wskazanej w nim zasady
polega na stosowaniu jednej miary do wszystkich wykonawców znajdujących się w takiej
samej lub podobnej sytuacji, nie zaś na jednakowej ocenie wszystkich wykonawców.
Ponadto podkreślił, że zgodnie z przepisem art. 22 ust. 5 Pzp, zamawiający może oceniać
zdolność wykonawcy do należytego wykonania zamówienia w szczególności w odniesieniu
do jego rzetelności, kwalifikacji, efektywności i doświadczenia. Tak skonstruowany przepis
wręcz narzuca konieczność indywidulanego podejścia do każdego z wykonawców
ubiegających się o udzielenie zamówienia i nie wyklucza zróżnicowania instrumentów
wykorzystywanych przez zamawiającego w toku dokonywanej oceny w odniesieniu do
wykonawców znajdujących się w różnej sytuacji celem zweryfikowania istnienia rękojmi
należytego wykonania zamówienia przez każdego z nich. Wobec powyższego Zamawiający
stwierdził, że zdecydował się na zastosowanie procedury przewidzianej przepisem § 1 ust. 5
Rozporządzenia, tylko w odniesieniu do Odwołującego, z uwagi na nieznajomość
Odwołującego jako wykonawcy (pierwszy raz ubiega się on u Zamawiającego o udzielenie
zamówienie publicznego), wątpliwości co do rzetelności i efektywności Odwołującego,
z uwagi na treść przedłożonych przez niego dokumentów niepotwierdzających, w ocenie
Zamawiającego, należytego wykonania określonych usług (referencje wystawione przez
GDDKiA Oddział w Katowicach oraz GDDKiA Oddział w Rzeszowie, z treści których wynika
nałożenie na Odwołującego kar umownych za nienależyte wykonywanie usług zimowego
utrzymania dróg) i wreszcie brak znajomości włoskiej infrastruktury drogowej, jej warunków
technicznych oraz okoliczności związanych z wykonywaniem na terenie południowych Włoch
(Kalabrii) usługi zimowego utrzymania dróg, którą to usługę Odwołujący wskazał w ramach
przedłożonego na wezwanie uzupełnionego wykazu usług, jak również zakresu i wymogów
dotyczących tej usługi – w przeciwieństwie do usług tego typu wykonywanych na terenie
Polski. Podkreślił, że w przypadku usług realizowanych poza granicami kraju nie posiada
wiedzy, ani możliwości jej samodzielnego zdobycia (np. poprzez wgląd do dokumentów,
sprawdzenie informacji na stronie internetowej z uwagi na ograniczenia językowe,
technologiczne i in.) w zakresie technicznego aspektu infrastruktury drogowej,
kategorii technicznej dróg, które były przedmiotem wykonywanej usługi, czy też warunków
i standardów zimowego utrzymywania tych dróg oraz innych okoliczności z tym związanych,
jeżeli nie zostanie to określone w przedłożonych wraz z ofertą dokumentach, co miało
miejsce w przypadku zaświadczenia wystawionego przez Provincia di Reggio Calabria.
W związku z zarzutem niezachowania przez Wykonawcę Eurovia formy pisemnej
oferty Zamawiający stwierdził, że stanowisko Odwołującego należy uznać za nieracjonalne,
skrajnie formalistyczne, niebiorące w ogóle pod uwagę przyjętej praktyki obrotu i zasad jakie
są w nim stosowne.
W pierwszeństwie zaznaczył, że SIWZ nie zawiera w żadnym miejscu definicji
podpisu, tudzież parafy (czyli pojęć tak skrupulatnie rozróżnianych przez Odwołującego),
zatem w tym świetle należy przyjąć ogólną zasadę, iż wszelkie wątpliwości należy
rozstrzygać na korzystać wykonawcy. Ponadto w SIWZ, w ramach formularza oferty
(załącznika nr 2 SIWZ), w miejscu przeznaczonym na złożenie podpisu pod treścią
oświadczenia woli Zamawiający wprost wskazał, iż oczekuje złożenia podpisu (czytelnego –
samodzielnie umożlwiającego identyfikację osoby składającej oświadczenie) lub podpisu
z pieczątką imienna osoby upoważnionej (czyli dopuszcza złożenie podpisu nieczytelnego
wraz z pieczęcią, jeżeli będzie ona umożliwiać identyfikację podpisującego), z której to
możliwości skorzystał pełnomocnik Wykonawcy Eurovia. Podniósł przy tym, że w świetle
art. 78 § 1 zd. pierwsze K.c. do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza
złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli.
Nie ma znaczenia usytuowanie podpisu, jeżeli tylko znajduje się pod treścią oświadczenia
woli (przepisy nie precyzują, gdzie dokładnie podpis ma się znajdować). W związku z tym dla
samego faktu złożenia podpisu i zachowania tym samym formy pisemnej czynności prawnej
w kontekście złożonych przez Wykonawcę Eurovia ofert częściowych wystarczy złożenie
podpisu pod wszystkimi oświadczeniami składającymi się na treść ofert częściowych.
Powyższy wymóg został przez Wykonawcę Eurovia dochowany i bez znaczenia w kontekście
ważności oferty jest usytuowanie podpisów w miejscu wykropkowanym, czy też w dolnym
rogu ostatniej strony oferty, gdyż oba sposoby mieszczą się w dyspozycji art. 78 § 1 zd. 1
K.c. Brak jest uzasadnienia dla poczynionego przez Odwołującego twierdzenia, iż złożone na
formularzu oferty podpisy pełnomocników Wykonawcy Eurovia stanowią jedynie ich parafy –
takie same podpisy widnieją na wszystkich formularzach ofertowych, TER oraz dokumentach
złączonych do założonych ofert, a w związku z faktem, iż zostali oni umocowaniu do
składania w imieniu ww. ofert i zawierania umów należy stwierdzić, iż dokonali oni podpisania
ofert (i pozostałych dokumentów), a nie ich parafowania w rozumieniu wskazywanym przez
Odwołującego.
Zamawiający zauważył dodatkowo, iż nie ma żadnych mechanizmów pozwalających mu na
kwestionowanie podpisu danej osoby, który wydaje się nie być dla niej charakterystyczny,
utrwalony i powtarzalny, kwestie te może bowiem przesądzić li tylko ekspertyza
grafologiczna. Tymczasem w obrocie profesjonalnym powszechną i długoletnią praktyką jest
podpisywanie się krótkimi, nieczytelnymi znakami graficznymi oraz potwierdzanie
identyfikowalności osoby popisującej pieczątką imienną.
Idąc tokiem rozumowania Odwołującego twierdzącego, iż sam podpis ma umożliwiać
identyfikację podpisującego (a zatem być na tyle czytelny, aby można było na jego
podstawie ustalić choćby nazwisko podpisującego), Zamawiający zauważył, iż sam
Odwołujący nie spełnia takich wymagań w zakresie podpisu, ponieważ zarówno osoba
podpisująca ofertę Odwołującego i udzielająca umocowania pełnomocnikowi Odwołującego
(Claudio N.), jak i sam pełnomocnik Odwołującego posłużyły się nieczytelnym znakiem
graficznym, uniemożliwiającym ich identyfikację bez imiennej pieczątki.
Przedstawiony wyżej sposób podpisywania nawet dokumentów urzędowych (tj. stawianie
nieidentyfikowalnego, ale charakterystycznego dla danej osoby znaku graficznego oraz
potwierdzenia go pieczątka umożlwiającą identyfikację) jest w praktyce powszechny,
co Zamawiający poparł przedłożeniem szeregu dokumentów, w tym m.in. sentencji wyroków
Izby, pism z postępowania odwoławczego, czy ofert złożonych przez Odwołującego i innych
wykonawców w Postępowaniu. Zasygnalizował, że gdyby argumentacja Odwołującego miała
się potwierdzić, to wniesione odwołanie winno zostać przez Izbę odrzucone, jako wniesione
przez podmiot nieuprawniony, o co wniósł niejako z ostrożności procesowej.

Do
postępowania
odwoławczego,
z
zachowaniem
wymogów
formalnych
wynikających z przepisu art. 185 ust. 2 Pzp, przystąpienie po stronie Zamawiającego zgłosił
Wykonawca Eurovia (dalej również „Przystępujący”). W piśmie procesowym z dnia
14 sierpnia 2014 r. wniósł o oddalenie odwołania, w powołaniu na przytoczoną poniżej
argumentację.

W odniesieniu do zarzutów związanych z przedłożonym przez Odwołującego
pełnomocnictwem wskazał, że analiza treści ogłoszenia o zamówieniu (sekcja II pkt II.1.5,
pkt II.1.8, pkt II.3, sekcja III pkt III.1.1 i III.2) oraz postanowień SIWZ (Rozdział I pkt 2.1)
musiał prowadzić do wniosku, że pojęcie zadania należało utożsamiać z częścią
zamówienia, których było łącznie 32. Oczywisty, zdaniem Wykonawcy Eurovia, był wniosek,że Zamawiający dopuścił możliwość składania ofert częściowych, nie ograniczając
wykonawców w uprawnieniu złożenia ofert częściowych na określoną liczbę części
zamówienia. Przystępujący podkreślił, że jeżeli zamawiający dopuszcza możliwość składania
ofert częściowych, to tylko od niego zależy, czy wymaga złożenia ofert częściowych na
jednym dokumencie (formularzu), czy też dla każdej części zamówienia na oddzielnym
dokumencie (formularzu). Dodał, że także od zamawiającego zależy, czy dla każdej części
zamówienia
wymaga
złożenia
wraz
z
ofertą
częściową
dokumentów,
oświadczeń i pełnomocnictw, czy też wymaga ich złożenia w jednym egzemplarzu,
wspólnie dla wszystkich części, na które wykonawca składa oferty częściowe.
Racjonalność i ekonomika prowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego
z możliwością składania ofert częściowych wskazuje – w ocenie Wykonawcy Eurovia –że w przypadku gdy wymagane dokumenty, oświadczenia i pełnomocnictwa miałyby być
identyczne dla każdej części zamówienia, wymaganie złożenia ich w liczbie równej liczbie
części zamówienia, na które wykonawca składa oferty częściowe, byłoby nie tylko
nieracjonalne, ale pozbawione sensu.
Przystępujący podkreślił, że Zamawiający zachował się racjonalnie wskazując w Rozdziale V
pkt 1.3 SIWZ na dokumenty, które muszą być złożone osobno na każdą część przedmiotu
zamówienia, na którą ofertę złoży wykonawca i pomijając w nim dokument pełnomocnictwa.
Zauważył przy tym, że w tej części SIWZ Zamawiający posłużył się pojęciem oferta w dwóch
różnych znaczeniach. Z jednej strony w rozumieniu kodeksowym (art. 66 § 1 K.c), z drugiej
zaś w znaczeniu technicznym, fizycznym, jako zbiór (plik) dokumentów. Na drugie rozumienie
wyraźnie wskazuje tytuł Rozdziału V SIWZ „Opis sposobu przygotowania i złożenia oferty”
i podtytuł ustępu 1 „Sposób przygotowania oferty”, nawiązujący do przepisu art. 36 ust. 1 pkt
10 Pzp, zaś na pierwsze rozumienie wskazuje choćby uwaga „[…]przy czym na dane zadanie
wykonawca może złożyć tylko jedną ofertę[…]”.
Wykonawca Eurovia stwierdził, że oferta częściowa jest ofertą, tak więc wykonawca
umocowując pełnomocnika do składania ofert w postępowaniach o udzielenie zamówień
publicznych (udzielając pełnomocnictwa rodzajowego), umocowuje go także do składania
ofert częściowych. .leżeli pełnomocnictwo zawiera ograniczenia (np. pełnomocnictwo łączne,
ograniczenia kwotowe itp.), to ograniczenia te – jego zdaniem – dotyczą każdej oferty
częściowej oddzielnie, a nie wszystkich ofert częściowych składanych w konkretnym
postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, chyba że co innego wynika z treści
pełnomocnictwa. Powyższą konstatację Przystępujący uznał za oczywistą także z tego
względu, że prowadzenie przez zamawiającego jednego postępowania z możliwością
składania ofert częściowych na wszystkie części zamówienia jest równoważne prowadzeniu
równocześnie wielu postępowań, każde na jedną z tych części. Skoro zatem pełnomocnik,
na mocy udzielonego pełnomocnictwa, może złożyć oferty w każdym z tych postępowań,
to nie ma jakiegokolwiek racjonalnego powodu, dla którego nie mógłby złożyć ofert
częściowych w jednym postępowaniu.
Przystępujący wyjaśnił, że w prowadzonym przez Zamawiającego Postępowaniu złożył
łącznie osiem ofert częściowych, z których żadna nie przekraczała kwoty 5.000.000,00 zł
netto. Wszystkie oferty częściowe wraz z wszystkimi załącznikami zostały podpisane
(a odpowiednie dokumenty poświadczone za zgodność z oryginałem) przez dwóch
pełnomocników działających łącznie (Andrzeja G. i Wojciecha R.), na mocy pełnomocnictwa
rodzajowego udzielonego im przez osobę uprawnioną do reprezentowania Wykonawcy
Eurovia. Do oferty (rozumianej jako zbiór dokumentów) Przystępujący załączył w oryginale
jeden egzemplarz pełnomocnictwa (w języku polskim i angielskim). Na jego mocy
pełnomocnicy zostali umocowani do „[…]reprezentowania Mocodawcy ubiegającego się
samodzielnie w postępowaniach o udzielenie zamówień publicznych oraz do zawierania
umów z Zamawiającym na realizację zadań obejmujących roboty budowlane udzielone
w drodze zamówienia publicznego – o wartości nie przekraczającej kwoty: 5.000.000,- zł
(słownie: pięć milionów złotych) netto (łączna wartość oferty lub umowy)[…]".
Przystępujący zasygnalizował, że odpowiednikiem ostatnich wyrazów ujętych w tekście
w nawiasach, w anglojęzycznej wersji pełnomocnictwa jest sformułowanie „amount of the bid
or contract”, co w tłumaczeniu na język polski oznacza „kwota oferty lub umowy"
(ewentualnie „wysokość oferty lub umowy'"). Wyjaśnił, że tekst „łączna wartość oferty lub
umowy” w tłumaczeniu na język angielski brzmiałaby „total value of the bid or contract”,
wobec czego nie ma pełnej zgodności pomiędzy tego dokumentu sporządzonym w języku
polskim i angielskim. Podkreślił, że owo sformułowanie nie wnosi jednak nic do treści
umocowania, ponieważ zgodnie z przepisami Pzp wartość oferty (cena) jest w ofercie jedna
i nie może być „łączna”, gdyż nie można jej połączyć z inną wartością (ceną) oferty
(tożsama uwaga dotyczy umowy). Wykonawca Eurovia zasygnalizował przy tym,że w omawianym fragmencie tekstu pełnomocnictwa użyta została liczba pojedyncza –
wartość „oferty” lub „umowy” Oznacza to, w jego ocenie, że w przypadku składania ofert
częściowych, zastrzeżenie dotyczy każdej oferty częściowej, a nie wszystkich składanych
ofert częściowych, i każdej zawieranej umowy, a nie zawieranych umów. Gdyby zastrzeżenie
dotyczyło bowiem wszystkich ofert częściowych (i zawieranych umów), to tekst ujęty
w nawiasach musiałby być inny: „wartość ofert lub umów”. Wówczas miałoby też sens
posłużenie się określeniem „łączna”.
Przystępujący wskazał, że Odwołujący wyprowadza wniosek o wadliwości
pełnomocnictwa bazując również na użytym w nim wyrazie „zadanie”, które to odnosić należy
do przedmiotu umów, jakie mogą być zawierane przez pełnomocnika Przystępującego,
nie zaś do kwotowego ograniczenia umocowania. Dodał, że – wbrew twierdzeniom
Odwołującego – wystosowane do niego wezwanie dotyczyło wyłącznie tego elementu treści
pełnomocnictwa.

Odnosząc się do kwestii ilości dokumentów pełnomocnictwa, które powinny zostać
przez niego uzupełnione Przystępujący wyjaśnił, że w Pzp nie ma przepisu,
który nakazywałby składanie przez wykonawcę pełnomocnictwa wraz z każdą składaną ofertą
częściową. Nie wymagał tego również Zamawiający w SIWZ, bowiem – zgodnie z Rozdziałem
V pkt 1.3 SIWZ – wymagał złożenia pełnomocnictwa w jednym egzemplarzu. W związku z tymżądanie zawarte w wezwaniu z dnia 27 maja 2014 r. pozbawione było,
zdaniem Wykonawcy Eurovia, jakichkolwiek podstaw. Podkreślił, że pismem z dnia 27 maja
2014 r. Zamawiający wezwał Przystępującego do złożenia pełnomocnictwa wskazując wadę
złożonego uprzednio dokumentu. Zaznaczył, że obowiązkiem Zamawiającego, co potwierdza
utrwalona w tym zakresie linia orzecznicza Izby, jest wskazanie wady dokumentu, do złożenia
którego wzywa w trybie art. 26 ust. 3 Pzp. Zamawiający wadę taką wskazał, zaś Wykonawca
Eurovia złożył pełnomocnictwo, które wskazanej wady nie zawierało. Gdyby jednak
Zamawiający badając złożone pełnomocnictwo stwierdził inną, dodatkową wadę,
występującą w pierwotnie złożonym pełnomocnictwie, a w konsekwencji także
w pełnomocnictwie złożonym w wyniku wezwania, to, wbrew twierdzeniu Odwołującego,
obowiązany byłby powtórnie wezwać Przystępującego w trybie art. 26 ust. 3 Pzp do złożenia
pełnomocnictwa, wskazując wadę, której uprzednio nie dostrzegł. Gdyby zatem Zamawiający
dostrzegł inną wadę pełnomocnictwa, w szczególności, wbrew argumentom Przystępującego
wskazanym wyżej, uznałby przykładowo, że ograniczenie kwotowe do 5.000.000,00 zł
zawarte w pełnomocnictwie dotyczy nie ceny każdej oferty częściowej lecz sumy cen
wszystkich ofert częściowych, to obowiązany byłby powtórnie zastosować przepis art. 26 ust.
3 Pzp.

W zakresie zarzutu dotyczącego niespełniania warunku udziału w Postępowaniu
Przystępujący wskazał na okoliczność, że dotyczył on wykonania (wykonywania) usług
zimowego utrzymania dróg (w zakresie jezdni, poboczy, chodników, zatok autobusowych,
parkingów itp.) na łącznej długości co najmniej 15 km na drogach krajowych, wojewódzkich
lub powiatowych albo dróg równoważnych kategorii. Podkreślił, że Zamawiający nie wyjaśnił,
co rozumie przez „zimowe utrzymanie dróg”, wskazał natomiast części (elementy) dróg,
które powinny być objęte tą usługą, przy czym wymienienie to jest przykładowe, po pierwsze
z uwagi na wskazanie ich w nawiasach, po drugie przez użycie skrótu „itd.”, po trzecie przez
brak określenia jakichkolwiek wymagań ilościowych, tj. ile ma być zatok autobusowych,
jaka powierzchnia parkingów, jaka długość chodników i poboczy. Zdaniem Przystępującego,
nie oznaczało to obowiązku zawarcia w wykazie usług wyrażeń wskazanych w nawiasach,
a w każdym razie Zamawiający, oznaczając kol. 2 w formularzu wykazu usług jako
„Przedmiot usługi – informacje potwierdzające spełnianie warunku”, nie wskazał,
które informacje mają potwierdzać spełnianie warunku. Z kolei w Ogłoszeniu i SIWZ
Zamawiający wymagał, by przedłożyć wykaz usług „[…]w zakresie niezbędnym do wykazania
spełnienia warunku wiedzy i doświadczenia[…]” z podaniem przedmiotu usług.
Przystępujący ocenił, że wystarczające było podanie informacji o rodzaju usługi,
tj. zimowe utrzymanie dróg, kategorii dróg oraz łącznej ich długości. Dokładnie takie (a nawet
nieco
szersze)
informacje
podał
Przystępujący
w
złożonym
wykazie
usług,
wypełniając w całości wymagania określone przez Zamawiającego. W szczególności
Przystępujący podał dodatkową informację, iż chodzi o kompleksowe zimowe utrzymanie
dróg, czyli obejmujące całość elementów.

W odpowiedzi na zarzut dotyczący niezachowania przez niego formy pisemnej oferty
Wykonawca Eurovia zasygnalizował, że gdyby potraktować go poważnie, to dowodziłby on
wprost, że odwołanie powinno zostać oddalone. Jak bowiem pisze Odwołujący, w dniu
25 lipca 2014 r. otrzymał od Zamawiającego zawiadomienie o wyborze najkorzystniejszej
oferty. Wnioskuje z tego, że Zamawiający podjął czynności w Postępowaniu (lub ich
zaniechał), w szczególności dokonał wyboru najkorzystniejszej oferty, wobec czego
Odwołujący wnosi odwołanie stawiając Zamawiającemu zarzuty. Przystępujący zauważył,że wybór najkorzystniejszej oferty jest czynnością prawną, zaś zawiadomienie o wyborze
najkorzystniejszej oferty jest oświadczeniem woli Zamawiającego. W związku z tym,
ponieważ postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, zgodnie z przepisem art. 9
ust. 1 Pzp, prowadzi się z zachowaniem formy pisemnej, zawiadomienie to powinno być
podpisane przez Zamawiającego. Tymczasem na dokumencie z dnia 25 lipca 2014 r.
(zawiadomienie o wyborze najkorzystniejszej oferty) widnieje, zdaniem Przystępującego,
co najwyżej parafa Kierownika Zamawiającego. Stosując logikę Odwołującego należałoby
uznać, że oświadczenie o wyborze najkorzystniejszej oferty nie zostało podpisane, a więc nie
zostało Odwołującemu złożone, a zatem wszystkie zarzuty Odwołującego są bezpodstawne,
jako że Zamawiający nie dokonał żadnych czynności, w szczególności nie dokonał czynności
wyboru najkorzystniejszej oferty.

Wykonawca Eurovia podkreślił, że gdyby omawiany zarzut potraktować poważnie,
to wszystkie oferty częściowe złożone przez Odwołującego w Postępowaniu musiałyby być
przez Zamawiającego odrzucone (nie tylko w czterech częściach, w których Odwołujący
wniósł odwołanie, ale wszystkie, także te, które już zostały wybrane przez Odwołującego
jako najkorzystniejsze), gdyż pod ofertami brak jest podpisu osób umocowanych do złożenia
oferty. Każda oferta częściowa Odwołującego została jedynie opatrzona pieczątką imienną
o treści „Prezes Zarządu AVR Sp. z o.o. mgr Claudio N.”, na której zostały skreślone dwa
bliżej nieokreślone znaki graficzne, z których nie można wyczytać chociażby fragmentu
nazwiska.
Przystępujący podkreślił, że Zamawiający pozostawił wykonawcom wybór czy
dokumenty podpisywać czytelnie, czy też nieczytelnie z jednoczesnym opatrzeniem takich
podpisów pieczęcią imienną. Skoro zatem Przystępujący podpisał ofertę (oraz pozostałe
dokumenty) w sposób dopuszczony przez Zamawiającego, to Zamawiający nie mógł odrzucić
jego oferty. Wykonawca Eurovia poparł przedstawione stanowisko bogatym orzecznictwem
Izby wskazującym na dopuszczalność składania podpisów w sposób przyjęty przez
Zamawiającego.
Na rozprawie strony i uczestnik postępowania podtrzymały argumentację zawartą
w złożonych pismach procesowych.
Po przeprowadzeniu rozprawy z udziałem stron i Przystępującego,
uwzgl
ędniając zgromadzony materiał dowodowy omówiony w dalszej części
uzasadnienia, jak równie
ż biorąc pod uwagę oświadczenia i stanowiska stron
i Przyst
ępującego zawarte w odwołaniu, odpowiedzi na odwołanie oraz złożonych
przez Odwołuj
ącego i Przystępującego pismach procesowych, a także wyrażone
ustnie na rozprawie i odnotowane w protokole, Izba ustaliła i zwa
żyła, co następuje.
Odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.
Ustalono, że Odwołujący był legitymowany, zgodnie z przepisem art. 179 ust. 1 Pzp,
do wniesienia odwołania. W każdej z części Postępowania, której dotyczyło odwołanie oferta
Odwołującego sklasyfikowana została na drugim miejscu, tj. za ofertą, której ważność
wyboru została przez niego zakwestionowana.
Izba stwierdziła, że – wobec złożenia przez Odwołującego na etapie
poprzedzającego rozprawę posiedzenia wniosku o niedopuszczenie Przystępującego do
udziału w postępowaniu odwoławczym z uwagi na niezachowanie formy pisemnej
zgłoszonego przystąpienia oraz wniosku Zamawiającego i Przystępującego o odrzucenie
odwołania (wszystkie oparte na argumentacji dotyczącej braku formy pisemnej z uwagi na
niepodpisanie dokumentów, co stanowiło dodatkowo jeden z zarzutów odwołania) –
w pierwszeństwie należy odnieść się do kwestii podpisów.
Izba nie uwzględniła argumentacji Odwołującego stworzonej na potrzeby
uzasadnienia tego zarzutu, a opartej w przeważającej mierze na obszernym cytowaniu
poglądów doktryny, jak również tez z orzecznictwa TK, SN, NSA i KIO. Nawiązując do
wyróżnionych przez Odwołującego na ich podstawie cech podpisu (zob. uzasadnienie, str. 9)
Izba stwierdziła, że znaki graficzne widniejące na dokumentach składających się na ofertę
Przystępującego, jak i na zgłoszeniu przystąpienia do postępowania odwoławczego,
opatrzone pieczęciami imiennymi Andrzeja G. i Wojciecha R., legitymujących się
pełnomocnictwem łącznym, należy kwalifikować, jako podpisy ww., nie zaś ich parafy.
Odnośnie wymogu własnoręczności podpisu Izba ustaliła, że okoliczność ta nie była
sporna, bowiem Przystępujący – poza odwołaniem się do stanowiska doktryny i judykatury –
nie przedstawił argumentacji, czy dowodów na okoliczność, że zakwestionowane znaki
graficzne nie były własnoręczne. Ich powtarzalność ustalono natomiast na podstawie
dokumentacji Postępowania, w szczególności oferty Wykonawcy Eurovia i korespondencji
pomiędzy Zamawiającym, a Przystępującym (vide pismo z dnia 2 czerwca 2014 r.,
bądź z dnia 12 czerwca 2014 r.), bowiem wszystkie były sygnowane w ten sam sposób.
Dodatkowo, w odniesieniu do znaku graficznego, którym posługuje się Andrzej G. Izba
zwróciła uwagę, że z treści dokumentu przedłożonego przez samego Odwołującego za
pismem procesowym z dnia 12 sierpnia 2014 r. (dokument formularza ofertowego złożony
przez Wykonawcę Eurovia w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego na
„Kompleksowe (letnie i zimowe) utrzymanie dróg województwa małopolskiego,
prowadzonego przez GDDKiA Oddział w Krakowie) wynika posłużenie się przez
wspomnianą
osobę
tożsamym,
co
zakwestionowany
przez
Odwołującego,
znakiem graficznym.
Co zaś dotyczy kwestii celu, w jakim składany jest podpis (potwierdzenie tożsamości
osoby posługującej się takim znakiem) Izba wskazuje, że Odwołujący, na którym spoczywał
w tym zakresie ciężar dowodu (twierdził on bowiem w istocie, że znaki graficzne,
którymi opatrzone były dokumenty ofertowe i zgłoszenie przystąpienia do postępowania
odwoławczego nie umożliwiają identyfikacji osób, które się nimi posłużyły) nie udowodnił,
aby było inaczej. Przeprowadzenie takiego dowodu wymagałoby wykazania, że Andrzeja G.
i Wojciecha R. identyfikują inne, niż postawione na wspomnianych dokumentach,
znaki graficzne składane jako ich podpisy.
Z powyższej przyczyny nie wytrzymuje krytyki pogląd, że znaki graficzne uczynione
na dokumentach przez pełnomocnika Przystępującego stanowią parafy. Nie kwestionując
poglądu o odmiennej roli, jaką pełni ona w obrocie należało stwierdzić, że Odwołujący –
nie dysponując żadnym porównaniem znaków graficznych Andrzeja G. i Wojciecha R.
(jak bowiem wskazano dokumenty były sygnowane w ten sam sposób) – wysnuł wniosek,że z pewnością nie stanowią one podpisów. Brak jest jednak – w ocenie Izby –
logicznych argumentów dla przyjęcia założenia, że omawiane znaki są parafami,
ponieważ nie jest wiadome w jakim celu miałyby one zostać złożone chociażby na
dokumentach oferty. Skoro bowiem za parafę uważa się znak stwierdzający, że dokument
został przygotowany do podpisu, to nasuwa się wątpliwość dlaczego miałby ją stawiać na
ofercie pełnomocnik Przystępującego, którego wszakże rolą jest złożenie oferty, nie zaś
osoba, która ją rzeczywiście sporządziła. Gdyby nawet ofertę przygotowywał sam
pełnomocnik, to nie byłoby potrzeby jej uprzedniego parafowania, a dopiero później
podpisania przez tak rozumianego autora dokumentów, logiczny jest bowiem wniosek,że osoba, która dokument sporządza wie co podpisuje, a zatem nie musi stwierdzać
przygotowania „własnego” dokumentu do podpisu. Także SIWZ nie zawierał wymogu
parafowania dokumentów, był on bowiem zastrzeżony dla dokonywania zmian/poprawek
(wpisów własnych) w treści oferty (argument z Rozdziału V pkt 1.8 zd. pierwsze SIWZ).
Co więcej – przyjęcie poglądu o posłużeniu się przez pełnomocnika Wykonawcy Eurovia
parafami stawia pod znakiem zapytania jednoczesne opatrzenie ich pieczęciami imiennymi.
W tym miejscu należy przypomnieć, ze zgodnie z wzorami załączników do SIWZ
Zamawiający wymagał, aby zostały one opatrzone czytelnym podpisem lub podpisem
z pieczątką imienną, co wskazuje na zamiar podpisania (nie zaś parafowania) dokumentu
w drugi z dopuszczonych przez Zamawiającego sposobów.
Jeżeli natomiast chodzi o wymóg objęcia podpisem co najmniej nazwiska
(także w formie skróconej, niekoniecznie czytelnej, lecz charakterystycznej dla
podpisującego się) Izba uznała, że jest to kwestia ocenna i dosłowne przyjęcie konieczności
stosowania wszystkich obowiązujących w tym zakresie rygorów, spowodować musiałoby
utrudnienia w prowadzeniu działalności gospodarczej (nawiązywaniu relacji handlowych)
oraz w funkcjonowaniu instytucji publicznych. Można w tym miejscu przywołać cytowaną
także przez Odwołującego uchwałę SN (7 sędziów) z dnia 30 grudnia 1993 r., sygn. akt III
CZP 146/93 (LEX nr 3994), w której stwierdzono m.in., że „[…]Podpis nieczytelny stanowi
wyraz woli napisania nazwiska jedynie wówczas, gdy podpisujący w taki właśnie sposób
pisze swoje nazwisko, składając podpisy na dokumentach. Dlatego też podpis nieczytelny
powinien być złożony w formie zwykle używanej (…) a więc w formie, która jest tym samym
znana szerszemu kręgowi osób. Tak wykonany podpis, choć nie daje się odczytać,
wyraża napisane nazwisko a zarazem pełni funkcję identyfikacyjną.[…]”. W niniejszej
sprawie brak jest podstaw do przyjęcia, że osoby umocowane do reprezentowania
Przystępującego zwykle posługują się innymi, niż złożone na ofercie oraz zgłoszeniu
przystąpienia do postępowania odwoławczego, znakami graficznymi pełniącymi rolę ich
podpisów, a to chociażby z tej przyczyny, że – jak wspomniano – na wszystkich
dokumentach w Postępowaniu figurują tożsame znaki graficzne.
Zwraca również uwagę okoliczność, że Odwołujący – formułując kategoryczne oceny
w odniesieniu
do
znaków
graficznych
postawionych
przez
pełnomocnika
Wykonawcy Eurovia zarówno na ofercie, jak i na zgłoszeniu przystąpienia do postępowania
odwoławczego – nie zakwestionował skuteczności jego umocowania, bowiem – stosując,
zgodnie
z
intencją
Odwołującego,
rygorystyczne
kryteria
oceny
podpisu

należałoby twierdzić, że w niniejszej sprawie Przystępujący działał w ogóle bez umocowania.
Jedynie na marginesie Izba zwróciła uwagę na okoliczność, na którą to wskazywali zarówno
Zamawiający, jak i Przystępujący, formułując wniosek o odrzucenie odwołania, że także
pełnomocnik Odwołującego legitymował się pełnomocnictwem opatrzonym pieczątką
imienną i nieczytelnym znakiem graficznym. Powyższe dowodzi, że w praktyce opisany
powyżej sposób sygnowania dokumentów jest spotykany najczęściej (na którą to okoliczność
Zamawiający przedstawił szereg dowodów), co zostało zresztą uwzględnione we wzorach
załączników do SIWZ, gdzie dopuszczono taką właśnie metodę podpisywania dokumentów.
W konsekwencji, skoro Wykonawca Eurovia zastosował się w tej mierze do możliwości
przewidzianej przez Zamawiającego, to nie może ponosić tego negatywnych konsekwencji.

Chybiony był również wywód dotyczący umiejscowienia podpisów pełnomocnika
Wykonawcy Eurovia. O charakterze znaku graficznego decyduje nie może decydować
wyłącznie miejsce, w którym znajduje się na danym dokumencie, a cel, który przyświecał
jego postawieniu. W tej sprawie nie istniały okoliczności przemawiające za stwierdzeniem,że znaki graficzne pełnomocnika złożone zostały w innym celu niż złożenie oferty lub
zgłoszenie przystąpienia do postępowania odwoławczego.
Reasumując, jakkolwiek należy zgodzić się z wywodami Odwołującego dotyczącymi
doniosłości podpisu, w istocie jest on bowiem jednym z gwarantów pewności obrotu,
tym niemniej absolutyzowanie jego roli, czy też wyabstrahowanie jej od ukształtowanej
w obrocie praktyki podpisywania dokumentów paradoksalnie spowodować mogłoby
destabilizację ukształtowanych stosunków gospodarczych. Wobec tego nie uwzględniono
zarzutu Odwołującego dotyczącego zaniechania odrzucenia oferty Przystępującego z uwagi
na niezachowanie formy pisemnej oraz wspomniane wcześniej wnioski formalne stron
i uczestnika postępowania odwoławczego oparte na tożsamej argumentacji faktycznej
i prawnej.
Nie potwierdziły się również zarzuty związane z treścią pełnomocnictwa
przedłożonego przez Wykonawcę Eurovia.
W odniesieniu do kwestii zakresu pełnomocnictwa ustalono, że Przystępujący
posłużył się pełnomocnictwem rodzajowym, niezwiązanym z konkretnym postępowaniem
o udzielenie zamówienia publicznego. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia o zarzucie była
okoliczność, że w innym postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego
Wykonawca Eurovia posłużył się innego rodzaju pełnomocnictwem. Co zaś dotyczy
spornego fragmentu treści tego dokumentu („[…]Niniejsze pełnomocnictwo umocowuje
Pełnomocnika
do
reprezentowania
Mocodawcy
ubiegającego
się
samodzielnie
w postępowaniach o udzielenie zamówień publicznych oraz do zawierania umów
z Zamawiającym na realizację zadań obejmujących roboty budowlane oraz usługi udzielone
w drodze zamówienia publicznego – o wartości nie przekraczającej kwoty: 5.000.000,- zł
(słownie: pięć milionów złotych) netto (łączna wartość oferty lub umowy).[…]” –
podkreślenia Izby) stwierdzono, że zarzut Odwołującego opiera się w istocie na założeniu,że w przypadku prowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, w którym
przedmiot zamówienia podzielony został na części, co jest dopuszczalne w świetle
obowiązujących przepisów Pzp (vide przepis art. 83 ust. 2 i 3 Pzp, a także art. 32 ust. 4, art.
36 ust. 2 pkt 1 i art. 2 pkt 6 Pzp), wykonawca – ubiegając się o uzyskanie kilku części
zamówienia – składa jedną ofertę. W istocie jednak, choć zamawiający prowadzi jedną
procedurę, to każda z części zamówienia traktowana jest oddzielnie, wobec czego dotyczące
jej
postępowanie
może
zakończyć
w
odmienny
sposób
(przykładowo

wyborem najkorzystniejszej oferty na jedną część zamówienia, a unieważnieniem
postępowania na inną część zamówienia), podobnie jak w różny sposób mogą zostać przez
zamawiającego potraktowane oferty częściowe jednego wykonawcy (może on uzyskać daną
część zamówienia w wyniku wyboru jego oferty jako najkorzystniejszej, podczas gdy jego
oferta, złożona na inną część zamówienia, może zostać odrzucona). W przypadku podziału
zamówienia na części ani w stosunku do samego postępowania o udzielenie zamówienia,
ani złożonych w nim przez jednego wykonawcę ofert częściowych nie można mówić
o automatycznym przenoszeniu rozstrzygnięć z jednej części postępowania na drugą.
Nie jest bowiem tak, że jeżeli jedna z ofert częściowych określonego wykonawcy zostanie
odrzucona np. z uwagi na niezgodność jej treści z treścią SIWZ (bądź wybrana jako
najkorzystniejsza), to zachodzi konieczność odrzucenia na tej podstawie pozostałych
złożonych przez niego ofert częściowych (odpowiednio – wyboru pozostałych ofert
częściowych w innych częściach postępowania). Ergo uprawniony jest wniosek, że ofert
częściowych może być tyle, na ile części podzielony został przedmiot zamówienia i to
wykonawcy pozostawiono decyzję jaką liczbę ofert częściowych złoży, z zastrzeżeniem
przepisu art. 83 ust. 3 Pzp. Nie ma przy tym podstaw do traktowania ofert częściowych
zbiorczo (jako jedną ofertę) także z tego względu, że odróżniać je będzie przedmiot
zobowiązania wykonawcy (przedmiot świadczenia). Uzasadnienia dla odmiennego
zapatrywania nie można, zdaniem Izby, poszukiwać w treści przepisu art. 82 ust. 1 Pzp.
Mając na względzie dopuszczalność podziału przedmiotu zamówienia na części wykładnia
wzmiankowanej regulacji musi prowadzić do wniosku, że wykonawcy nie wolno złożyć więcej
niż jednej oferty na tą samą część zamówienia.
Analiza dokumentacji Postępowania doprowadziła Izbę do wniosku, że przedmiot
zamówienia podzielony został na 32 części, zaś wykonawcy mogli złożyć oferty na dowolną
ich ilość. Świadczą o tym chociażby postanowienia Rozdziału I pkt 2.1, i 5, czy Rozdziału V
pkt 1.2 i 1.3 SIWZ. Dostrzeżono wprawdzie, że Zamawiający – w związku z podziałem
przedmiotu zamówienia na części – wprowadził niepotrzebny chaos terminologiczny
(który Odwołujący próbował wykorzystać na swoją korzyść, o czym w dalszej części
uzasadnienia), posługując się pojęciami „część” i „zadanie” (pomimo tego, że Pzp posługuje
się w tym zakresie wyłącznie pojęciem „część” i takiego winien używać Zamawiający w celu
uniknięcia ewentualnych wątpliwości na gruncie składanych mu przez wykonawców
dokumentów), należało jednak przyjąć, że liczba części stanowiła sumę wymienionych
w SIWZ zadań. Wobec powyższego przyjęto, że Przystępujący, w zaskarżonym odwołaniem
zakresie, złożył 4 oferty częściowe, na kwoty nieprzekraczające w każdej części sumy
5.000.000,00 zł netto, która to – zgodnie z treścią pełnomocnictwa – stanowiła ograniczenie
zakresu umocowania pełnomocnika. Nie mogło dojść zatem, w ocenie Izby,
do przekroczenia zakresu pełnomocnictwa z uwagi na zsumowaną wartość ofert
częściowych, bowiem – jak wskazano – każda z ofert winna być traktowana odrębnie,
wobec czego pełnomocnictwo uprawniało w istocie do złożenia w Postępowaniu 32 ofert
częściowych, z których każda nie mogła opiewać na kwotę wyższą niż 5.000.000,00 zł netto.
W konsekwencji nie sposób podzielić zapatrywania, że o konieczności sumowania cen ofert
częściowych złożonych przez Przystępującego decydować miało zawarte w nawiasie
zacytowanego fragmentu pełnomocnictwa zastrzeżenie „[…]łączna wartość oferty lub
umowy[…]”. Abstrahując od okoliczności, że tekst umocowania został w tym zakresie
wadliwie przetłumaczony (wersja anglojęzyczna w ogóle nie odnosi się do słowa „łącznie”),
co jednak – nawet w opinii Przystępującego – nie mogło stanowić argumentu
przemawiającego na jego korzyść, Izba przyjęła, że pozbawione jest ono znaczenia dla
oceny zakresu pełnomocnictwa. O ile można byłoby mówić w Postępowaniu
o „łącznej wartości umowy”, nic bowiem nie stałoby na przeszkodzie, żeby jedną umową
objąć kilka części, w których wybrano ofertę jednego wykonawcy, o tyle pojęcie
„łączna wartość oferty” nie ma, ad casum, żadnych desygnatów. Przyjęcie przeciwnego
poglądu byłoby niczym innym, jak tylko sztucznym „wewnętrznym” podziałem ceny
wskazanej w każdej z ofert częściowych. Wobec użytej liczby pojedynczej pojęcia tego nie
sposób logicznie przypisać do sumy ofert częściowych. Inaczej byłoby w przypadku,
w którym Przystępujący posłużyłby się w komentowanym fragmencie treści pełnomocnictwa
sformułowaniem w liczbie mnogiej („łączna wartość ofert”). W takiej sytuacji można byłoby
wywodzić o konieczności sumowania cen określonych we wszystkich ofertach częściowych.
Przedstawionemu zapatrywaniu nie przeczy – wbrew argumentacji zawartej
w odwołaniu – użycie słowa „zadań” w spornym fragmencie dokumentu pełnomocnictwa.
Izba doszła do przekonania, że Odwołujący usiłował niejako skorzystać z braku
konsekwencji Zamawiającego w oznaczeniu części zamówienia. W konsekwencji uznać
trzeba, że zwrot ów należy odnosić nie do części, na które podzielony został przedmiot
zamówienia (Zamawiający – jak wskazano – posługiwał się w tym zakresie także pojęciem
zadania), ale do przedmiotu zamówienia, czy też umowy w sprawie zamówienia publicznego,
co wyczytać można z całości omawianego sformułowania („[…]na realizację zadań
obejmujących roboty budowlane lub usługi[…]”).
Przechodząc do drugiego z zagadnień związanych z umocowaniem Przystępującego
(ilość dokumentów pełnomocnictwa, które powinny zostać złożone w odpowiedzi na
wezwanie Zamawiającego) Izba wskazuje, że o fakcie uprawnienia do reprezentowania
podmiotu nie może decydować ilość złożonych na potwierdzenie tej okoliczności
dokumentów. Trzeba mieć na względzie, że Zamawiający w Rozdziale V pkt 1.3 SIWZ
wymienił dokumenty, których przedłożenia wymaga w więcej niż jednym egzemplarzu –
formularze oferty na każdą część zamówienia i TER oraz Zbiorcze zestawienia kosztów
(nawet gdyby jednak wykonawca zdecydował się na przedłożenie, przykładowo,
jednego formularza ofertowego z wyszczególnieniem wszystkich części zamówienia,
na które składa ofertę, to nie byłoby podstaw do odrzucenia jego oferty z uwagi na
niezgodność treści oferty z treścią SIWZ, o tej okoliczności nie może bowiem przesądzać
forma oferty), zastrzegając jednocześnie, że pozostałe dokumenty należy złożyć w jednym
egzemplarzu. W konsekwencji Izba stwierdziła, że Zamawiający nie miał podstaw do
wzywania
Przystępującego
do
przedłożenia
więcej
niż
jednego
egzemplarza
pełnomocnictwa, bowiem żądanie takie nie znajdowało oparcia w postanowieniach SIWZ,
które muszą być respektowane nie tylko przez wykonawców, ale również przez
zamawiającego. Nawet gdyby jednak przyjąć, że Wykonawca Eurovia powinien uczynić
zadość takiemu wezwaniu, to – wobec charakteru i zakresu pełnomocnictwa,
którym posługiwał się Przystępujący – zmuszony zostałby do dostarczenia Zamawiającemu
kilku jednobrzmiących egzemplarzy tego samego dokumentu. Oczekiwanie, że uchybienie
temu obowiązkowi miałoby stanowić podstawę do odrzucenia złożonych przez niego ofert
z uwagi na niezgodność ich treści z treścią SIWZ (abstrahując od okoliczności, że nie byłoby
wiadome, których ofert częściowych skutek ów miałby dotyczyć, bowiem – kierując się logiką
Odwołującego – pełnomocnictwo zostało złożone do jednej z nich, zaś – jak uprzednio
wskazano – brak jest podstaw do stosowania automatyzmu w ocenie wszystkich ofert
częściowych danego wykonawcy), tego bowiem w istocie winien domagać się Odwołujący
(brak jest – wbrew zarzutom odwołania – podstaw do zastosowania wobec Przystępującego
w takiej sytuacji sankcji w postaci wykluczenia z udziału w Postępowaniu) jest chybione
z dwóch względów. Po pierwsze – jako stanowiące przejaw nadmiernego formalizmu,
który nie jest przecież celem, do którego osiągnięcia zmierza zamawiający wszczynając
postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, po drugie zaś – jako mogące być
kwalifikowane ewentualnie w kategoriach niezgodności o charakterze formalnym, a nie
merytorycznym.

Izba nie znalazła również podstaw do uwzględnienia zarzutu dotyczącego
niewykazania przez Wykonawcę Eurovia spełniania warunku udziału w Postępowaniu
związanego z wiedzą i doświadczeniem. Wymogiem Zamawiającego w objętym zarzutem
zakresie było – zgodnie z Rozdziałem II pkt 1.2.1 SIWZ – wykazanie się przez wykonawców
wykonaniem (wykonywaniem) usługi zimowego utrzymania dróg (w zakresie jezdni, poboczy,
chodników, zatok autobusowych, parkingów itd.) na łącznej długości co najmniej 15 km na
drogach krajowych, wojewódzkich i powiatowych albo dróg równoważnych kategorii.
Na potwierdzenie spełniania tego warunku wykonawcy mieli załączyć do oferty wykaz usług
sporządzony na formularzu stanowiącym załącznik nr 4 do SIWZ (argument z Rozdziału III,
pkt 1.1, ppkt 1.1.2 SIWZ). Poddając analizie sporządzony przez Zamawiającego wzór tego
dokumentu Izba stwierdziła, że w jego treści (kol. 2) znalazło się sformułowanie
„[…]informacje potwierdzające spełnianie warunku
1
[…]” opatrzone umieszczonym pod tabelą
komentarzem, że wykonawca ma podać m.in. nazwę zadania będącego przedmiotem
wskazywanej usługi oraz zakres i opis usługi zgodnie z wymaganiami określonymi w ramach
warunku posiadania wiedzy i doświadczenia wskazanym w Rozdziale II pkt 1.2.1 SIWZ.
Rozstrzygnięcie o tym zarzucie wymagało w istocie przesądzenia, czy Przystępujący był
uprawniony do wypełnienia wykazu usług zastępując przykładowe wyliczenie zawarte
w treści
warunku
udziału
w
Postępowaniu
sformułowaniem
„kompleksowe”,
użytym w złożonym przez niego wykazie osób. Izba uznała dopuszczalność takiego sposobu
wykazania spełniania warunku udziału w Postępowaniu, za czym przemawiają niżej
wskazane względy.
Po pierwsze – wyliczenie zawarte w treści warunku sformułowanego przez Zamawiającego
miało charakter otwarty i nie precyzowało jaka ilość wymienionych w nim elementów
infrastruktury drogowej miała być objęta wykazywaną usługą (długość jezdni, poboczy,
chodników, ilość parkingów i zatok autobusowych). Przyjęcie nawet, że dotyczyło to tych
elementów infrastruktury, które miałyby być zlokalizowane na odcinku 15 km drogi
wojewódzkiej nic nie wnosi do treści warunku, bowiem nie można zakładać, że na dowolnie
wybranym odcinku takiej drogi będą znajdowały się wszystkie wymienione przez
Zamawiającego elementy.
Po drugie – Wykonawca Eurovia zamieścił w wykazie usług informację, że zamówienie
zrealizowane na rzecz GDDKiA Oddział w Krakowie miało charakter kompleksowy,
wobec czego przyjąć należało, że zawierało w sobie wszystkie elementy infrastruktury
składające się na drogę (o ile takowe na danym jej odcinku w ogóle występowały) oraz,że dotyczyło odcinków dróg krajowych 79 i 94 o łącznej długości 80,278 km. Elementy drogi
tej klasy można ustalić na podstawie przepisów ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach
publicznych (Dz.U.2013.260 j.t. z późn. zm.), zwanej dalej „Ustawą”, bowiem drogi krajowe
są składową dróg publicznych (argument z art. 2 ust. 1 pkt 1 Ustawy), a tych właśnie dotyczy
Ustawa. Z porównania legalnych definicji pojęć „jezdnia” i „chodnik” (odpowiednio – art. 4 pkt
5 i 6 Ustawy) wynika, że stanowią one część drogi zdefiniowanej przez ustawodawcę w art. 4
pkt 2 Ustawy, jako budowla wraz z drogowymi obiektami inżynierskimi, urządzeniami oraz
instalacjami, stanowiącą całość techniczno-użytkową, przeznaczoną do prowadzenia ruchu
drogowego, zlokalizowaną w pasie drogowym. Izba zważyła ponadto, że pod pojęciem
„korony drogi” (art. 4 pkt 7 Ustawy), która również stanowi element składowy drogi,
mieszczą się także jezdnie z poboczami, pasami awaryjnego postoju lub pasami
przeznaczonymi do ruchu pieszych, zatokami autobusowymi lub postojowymi, a przy
drogach dwujezdniowych – również z pasem dzielącym jezdnie. Nie może zatem ulegać
wątpliwości, że usługa kompleksowego utrzymania odcinków dróg krajowych 79 i 94
obejmowała wspomniane elementy infrastruktury, które nie zostały przez Przystępującego
ujęte w wykazie usług.
Po trzecie – Zamawiający udowodnił w toku rozprawy, że usługa, której wykonaniem
legitymuje się Przystępujący obejmowała również niewymienione w wykazie elementy dróg
(nie tylko jezdnie, pobocza, chodniki, zatoki autobusowe, parkingi, ale także obiekty
mostowe, kładki dla pieszych, przejścia podziemne, zatoki autobusowe wraz z peronami).
Powyższą okoliczność ustalono na podstawie treści przedłożonej przez Zamawiającego
Specyfikacji Technicznej Wykonania i Odbioru Robót Budowlanych (STWiORB)
z postępowania
o
udzielenie
zamówienia
publicznego
prowadzonego
przez
GDDKiA Oddział w Krakowie, która dotyczyła usługi wskazanej przez Wykonawcę Eurovia
w wykazie usług.

Reasumując – domaganie się przez Odwołującego, żeby Przystępujący zamieścił
omówione powyżej informacje w treści złożonego na potwierdzenie spełniania warunku
udziału w Postępowaniu dokumentu (Izba miała również na względzie, że także Odwołujący
nie zawarł ww. informacji w treści przedłożonych wykazów, także posługując się
sformułowaniem „kompleksowe”) nie mogłoby zmienić prawidłowej, zdaniem Izby, kwalifikacji
podmiotowej Przystępującego, jako podmiotu spełniającego ów warunek. Wezwanie takie
nie było bowiem w ogóle konieczne.

Jedynie na marginesie, jako że okoliczność ta nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia
niniejszej sprawy Izba wskazuje, że bez wpływu na wynik Postępowania miała okoliczność
wnikliwego weryfikowania usług wykazanych przez Odwołującego, chociażby z tej przyczyny,że nie wywołała dla niego żadnych negatywnych skutków.
Mając powyższe na uwadze orzeczono, jak w sentencji.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto stosownie do jego wyniku, na podstawie
przepisu art. 192 ust. 9 i 10 Ustawy PZP oraz § 3 pkt 1 i § 5 ust. 4 rozporządzenia
Prezesa Rady Ministrów z dnia 15 marca 2010 r. w sprawie wysokości i sposobu pobierania
wpisu od odwołania oraz rodzajów kosztów w postępowaniu odwoławczym i sposobu ich
rozliczania (Dz.U.2010.41.238).

Przewodniczący: ………………………………



Wcześniejsze orzeczenia:

Baza orzeczeń KIO - wyszukiwarka

od: do:

Najnowsze orzeczenia

Dodaj swoje pytanie