eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plBaza orzeczeń KIO2014 › Sygn. akt: KIO 1074/14
rodzaj: WYROK
data dokumentu: 2014-06-11
rok: 2014
sygnatury akt.:

KIO 1074/14

Komisja w składzie:
Przewodniczący: Marek Koleśnikow Protokolant: Agata Dziuban

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu
10 czerwca 2014 r. w Warszawie odwołania z dnia 28
maja 2014 r.
wniesionego przez wykonawcę Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlo-
wo-Usługowe Komart Sp. z o.o., ul. Szpitalna 7, 44-194 Knurów
w postępowaniu
prowadzonym przez
zamawiającego Miasto Racibórz, ul. Stefana Batorego 6, 47-400
Racibórz


przy udziale wykonawców wspólnie ubiegających się o udzielenie zamówienia
[1]
Tonsmeier Południe sp. z o.o. z siedzib
ą w Rudzie Śląskiej, ul. Kokotek 33, 47-100
Ruda
Śląska [pełnomocnik] i [2] Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. z siedzibą w
Raciborzu, ul. K. Adamczyka 10, 47-400 Racibórz
zgłaszających przystąpienie do
postępowania odwoławczego po stronie zamawiającego


orzeka:

1. Uwzględnia odwołanie i nakazuje dokonanie:
1) unieważnienia czynności uznania oferty odwołującego za złożoną po terminie;
2) unieważnienia postępowania.


2. Kosztami postępowania obciąża zamawiającego Miasto Racibórz, ul. Stefana
Batorego 6, 47-400 Racibórz

i nakazuje:
1) zaliczyć na rzecz Urzędu Zamówień Publicznych koszty w wysokości
15 000 zł 00
gr
(słownie: piętnaście tysięcy złotych zero groszy) uiszczone przez wykonawcę
Przedsi
ębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Komart Sp. z o.o., ul.
Szpitalna 7, 44-194 Knurów
, tytułem kosztów postępowania odwoławczego;
2) dokonać wpłaty kwoty
18 600 zł 00 gr (słownie: osiemnaście tysięcy sześćset
złotych zero groszy) przez zamawiającego
Miasto Racibórz, ul. Stefana Batorego
6, 47-400 Racibórz
na rzecz wykonawcy Przedsiębiorstwo Produkcyj-
no-Handlowo-Usługowe Komart Sp. z o.o., ul. Szpitalna 7, 44-194 Knurów

stanowiącej uzasadnione koszty strony
poniesione z tytułu wpisu od odwołania oraz
kosztów wynagrodzenia pełnomocnika.

Stosownie do art. 198a i 198b ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień
publicznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 907, poz. 984, poz. 1047 i poz. 1473 oraz z 2014 r. poz.
423) na niniejszy wyrok – w terminie 7 dni od dnia jego doręczenia – przysługuje skarga
za pośrednictwem Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej do Sądu Okręgowego w
Gliwicach.

Przewodniczący:

………………………………


Sygn. akt: KIO 1074/14

U z a s a d n i e n i e


Zamawiający
Miasto Racibórz, ul. Stefana Batorego 6, 47-400 Racibórz wszczął
postępowanie w trybie przetargu nieograniczonego pod nazwą »Odbieranie i
zagospodarowanie odpadów komunalnych powstających na terenie nieruchomości
zamieszkałych i niezamieszkałych, na których powstają odpady komunalne na terenie miasta
Racibórz«.

Ogłoszenie o zamówieniu zostało opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii
Europejskiej
11.04.2014 r. pod nrem 2014/S 072-124425.
Postępowanie jest prowadzone zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r.
– Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 907, poz. 984, poz. 1047 i poz. 1473
oraz z 2014 r. poz. 423) zwanej dalej w skrócie Pzp lub ustawą bez bliższego określenia.

Zamawiający powiadomił wykonawcę
PPHU Komart Sp. z o.o. z siedzibą w Knurowie,
ul. Szpitalna 7, 44-194 Knurów 20.05.2014 r.
o uznaniu oferty tego wykonawcy za złożoną
po terminie i zaniechania jej otwarcia.

Wykonawca
PPHU Komart Sp. z o.o. z siedzibą w Knurowie, ul. Szpitalna 7, 44-194
Knurów
, zgodnie z art. 182 ust. 1 pkt 1 Pzp, wniósł 28.05.2014 r. do Prezesa KIO odwołanie
na:
1) uznanie oferty odwołującego za wniesioną po terminie;
2) zaniechania otwarcia oferty odwołującego.

Zdaniem odwołującego zamawiający naruszył:
1) art. 84 ust. 2 Pzp przez zwrot oferty odwołującego, pomimo że oferta ta została
złożona w terminie;
2) art. 86 ust. 2 i 4 Pzp przez brak otwarcia oferty odwołującego, pomimo że oferta ta
została złożona w terminie;
3) art. 7 ust. 1 i 2 Pzp, polegające na przeprowadzeniu postępowania w sposób
niezapewniający zachowania uczciwej konkurencji za sprawą braku otwarcia oferty
odwołującego, pomimo jej złożenia w terminie.

Odwołujący wniósł o uwzględnienie odwołania i nakazanie zamawiającemu:

1) unieważnienia czynności uznania oferty odwołującego za złożoną po terminie;
2) otwarcia oferty odwołującego;
3) przeprowadzenie dowodów z przesłuchania świadków:
a) B. P. (wezwanie na adres: ul. ……..K….); L. P. (wezwanie na adres: ul. ………R….)
b) M. W. (wezwanie na adres: ul. ……R….); na okoliczność czasu złożenia oferty przez
odwołującego;
4) przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron z ograniczeniem do strony
składającej odwołanie, w której imieniu działał J. R. – Wiceprezesa Zarządu
(wezwanie na adres odwołującego), na okoliczność czasu złożenia oferty przez
odwołującego;
5) przeprowadzenie dowodów z dokumentów wskazanych w treści odwołania;
6) obciążenie zamawiającego kosztami postępowania w tym kosztami reprezentacji,
zgodnie z przedłożonym rachunkiem.

Argumentacja odwołującego
Odwołujący jest spółką, której profil działalności to gospodarka odpadami w zakresie:
biologicznego przetwarzania odpadów, sortowania odpadów i odzysku surowców wtórnych,
unieszkodliwiania odpadów komunalnych i azbestowych oraz transportu odpadów.
Odwołujący złożył ofertę w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego w trybie
przetargu nieograniczonego na odbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych
powstających na terenie nieruchomości zamieszkałych i niezamieszkałych, na których
powstają odpady komunalne na terenie miasta Racibórz (postępowanie nr: ZP.271.27.2014),
organizowanym przez Miasto Racibórz.
Zgodnie z art. 36 ust. 1 pkt 11 Pzp, specyfikacja istotnych warunków zamówienia, zwana
dalej specyfikacją bez bliższego określenia, określa miejsce oraz termin składania i otwarcia
ofert.
Zgodnie z § 13 specyfikacji ogłoszonej przez zamawiającego oferty w przedmiotowym
postępowaniu należało składać w
pok. 310 Urzędu Miasta, ul. Stefana Batorego 6, 47-400
Racibórz w terminie
do 20 maja 2014 r. godz. 11:30.
20 maja 2014 r., tj. w dniu wyznaczonym do składania ofert, upoważniony pracownik
odwołującego – B. P. przybyła do siedziby zamawiającego około godziny 11:27, o godzinie
11:29 dotarła do wskazanego w specyfikacji pokoju, gdzie niezwłocznie usiłowała złożyć
ofertę. Przekazanie oferty pracownikowi zamawiającego miało zatem miejsce najpóźniej o
godzinie 11:30. Pracownik zamawiającego poinformował jednak, że termin na składanie ofert
już upłynął, gdyż „u niego” jest godzina 11:31. Na wadliwość tego stwierdzenia wskazała nie
tylko składająca ofertę B. P., ale również składający wcześniej ofertę przedstawiciele innego
wykonawcy będącego konkurentem odwołującego – tj. spółki „Naprzód” Sp. z o.o. (L. P. i M.

W.), którzy zwrócili uwagę na wskazania własnych zegarków, jak również dużego zegaraściennego wiszącego w pomieszczeniu, w którym składano ofertę. Pomimo powyższego
pracownik zamawiającego w potwierdzeniu złożenia oferty wpisał godzinę 11:31.
Po wymianie zdań pomiędzy pracownikiem zamawiającego, B. P., L. P. i M. W., B. P.
niezwłocznie zadzwoniła do Wiceprezesa Zarządu odwołującego – J.a R., który w tym czasie
usiłował zaparkować samochód w okolicy Urzędu zamawiającego Miasta. Dopiero wówczas
była godzina 11:31, co potwierdzają historie połączeń telefonicznych z telefonu B. P. oraz J.
R..
Na uchybienie pracownika zamawiającego w zakresie uznania oferty odwołującego za
złożoną po terminie, jego przedstawiciel – J. R. zwrócił uwagę zamawiającemu w trakcie
otwarcia ofert, które miało miejsce tego samego dnia o godzinie 12:00. Będący świadkiem
składania oferty przez odwołującego przedstawiciele wykonawcy – spółki „Naprzód” Sp. z
o.o., L. P. i M. W., również wskazali zamawiającemu na tę kwestię, potwierdzając stanowisko
odwołującego.
Zamawiający nie dokonał jednak otwarcia oferty odwołującego. Po wielokrotnym żądaniu
zaprotokołowania sprzeciwu w tym zakresie komisja dokonująca otwarcia pozostałych ofert
umieściła wzmiankę w protokole otwarcia ofert. Jednakże wzmianka ta dotyczy jedynie
sprzeciwu złożonego przez odwołującego, mimo że przedstawiciel wykonawcy będącyświadkiem składania oferty przez odwołującego również prosił o wpisanie jego zastrzeżenia
w postaci poparcia stanowiska odwołującego. W tym samym dniu odwołujący skierował do
zamawiającego pismo, w którym wyraził sprzeciw wobec bezzasadnego uznania oferty za
wniesioną po terminie.
Odwołujący wskazuje również, że w przypadku nieuwzględnienia jego oferty w
przedmiotowym postępowaniu ofertą najkorzystniejszą będzie oferta złożona przez
konsorcjum z udziałem spółki Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o., w której całość
udziałów posiada sam zamawiający. Jednocześnie oferta odwołującego przewidywała cenę
o ponad 700.000 zł niższą od ceny tego konsorcjum.
Zasada równego traktowania wykonawców uregulowana w art. 7 ust. 1 Pzp zabrania
zamawiającemu preferowania lub dyskryminacji któregokolwiek z wykonawców, gwarantuje
wykonawcom równe szanse w uzyskaniu zamówienia. Zasada równego traktowania
wykonawców i uczciwej konkurencji stanowi bowiem fundament nie tylko krajowego, ale
również europejskiego systemu zamówień publicznych. Potwierdza to
art. 10 Dyrektywy
2004/17/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 31 marca 2004 r. w sprawie
koordynacji procedur udzielania zamówie
ń publicznych przez podmioty działające w
sektorach gospodarki wodnej, energetyki transportu i usług pocztowych
. Wskazuje on,że instytucje zamawiające zapewniają równe i niedyskryminacyjne traktowanie wykonawców
oraz działają w sposób przejrzysty. Oznacza to, że postępowanie o udzielenie zamówienia

publicznego prowadzone jest według jasnych i z góry sprecyzowanych reguł i istnieją środki
do weryfikacji prawidłowości ich zachowania, zaś zamawiający podejmuje przewidywalne
decyzje na podstawie wcześniej ustalonych kryteriów (tak: wyrok KIO z 12 września 2011 r.,
KIO 1886/11). Działanie zamawiającego polegające na pominięciu prawidłowo złożonej
oferty z bezpodstawnym powołaniem się na rzekome 1-minutowe opóźnienie w jej złożeniu z
pewnością stanowi naruszenie zasad uczciwej konkurencji.
Zgodnie z wyrokiem Krajowej Izby Odwoławczej z 28 grudnia 2011 r. (KIO 2688/11)
„ustawodawca przewidział możliwość skutecznego zakwestionowania, przez złożenie
odwołania, decyzji zamawiającego o uznaniu oferty za złożoną po terminie. Konsekwencją
stwierdzenia w postępowaniu odwoławczym, że decyzja zamawiającego była błędna, winno
być jej naprawienie, przez nakazanie zamawiającemu otwarcia spornej oferty”.
Zdaniem odwołującego, niezależnie od załączenia do odwołania oświadczeń świadków
uczestniczących w całym zdarzeniu, a wskazanych we wstępie, w sprawie, w celu
potwierdzenia przedstawionego powyżej stanowiska odwołującego, zasadnym jest ich
przesłuchanie. Stąd odwołujący złożył również wniosek o przesłuchanie świadków.
Konkludując, zamawiający przez uznanie oferty odwołującego za złożoną po terminie
oraz zaniechanie jej otwarcia, naruszył przepisy art. 84 ust. 2, art. 86 ust. 2 i 4 oraz art. 7 ust.
1 Pzp.

Odwołujący przesłał w terminie kopię odwołania zamawiającemu
27.05.2014 r. (art. 180
ust. 5 i art. 182 ust. 1-4 Pzp).

Zamawiający przesłał w terminie 2 dni kopię odwołania innym wykonawcom
28.05.2014
r.
(art. 185 ust. 1 in initio Pzp).

30.05.2014 r. wykonawcy wspólnie ubiegający się o udzielenie zamówienia [1]
Tonsmeier Południe sp. z o.o. z siedzib
ą w Rudzie Śląskiej, ul. Kokotek 33, 47-100
Ruda
Śląska [pełnomocnik] i [2] Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. z siedzibą w
Raciborzu, ul. K. Adamczyka 10, 47-400 Racibórz
złożyli (1) Prezesowi KIO, z kopiami dla
(2) zamawiającego i (3) odwołującego, pismo o zgłoszeniu przystąpienia po stronie
zamawiającego do postępowania toczącego się w wyniku wniesienia odwołania (art. 185 ust.
2 Pzp).

Po przeprowadzeniu rozprawy z udziałem stron, na podstawie dokumentacji
post
ępowania, wyjaśnień oraz stanowisk stron zaprezentowanych podczas rozprawy,
a tak
że dowodów z zeznań świadków, z których każdy złożył przyrzeczenie:

1) dowód, na wniosek odwołującego, z zeznań świadka pana J. R., wiceprezesa
Zarz
ądu odwołującego;
2) (dowód nr 1) dowód zło
żony przez odwołującego faktura z holowania
samochodu Peugot;
3) dowód, na wniosek odwołuj
ącego, z zeznań świadka pani B. P., pracownicy
odwołuj
ącego;
4) dowód, na wniosek zamawiaj
ącego, z zeznań świadka pani M. P., pracownicy
zamawiaj
ącego;
5) dowód, na wniosek zamawiaj
ącego, z zeznań świadka pani I. T., pracownicy
zamawiaj
ącego;
6) dowód, na wniosek przyst
ępującego, z zeznań świadka pana R. K., dyrektora
składaj
ącego ofertę Tonsmeier Południe sp. z o.o.;
7) dowód, na wniosek przyst
ępującego, z zeznań świadka pana T. W.,
pracownika składaj
ącego ofertę Tonsmeier Południe sp. z o.o.;
8) dowód z nagrania z kamer zainstalowanych przy wej
ściu do Urzędu
Miejskiego zło
żonego przez zamawiającego;
9) fotografie poszczególnych fragmentów klatki schodowej i z wej
ścia pani B. P.
składaj
ącej ofertę odwołującego złożone przez zamawiającego;
10) o
świadczenie Pan A. K. o ustawieniu czasu w komputerach zamawiającego
zło
żony przez zamawiającego;
11) dowód ze zdj
ęć obrazujących drogę od wejścia do Urzędu zamawiającego do
pokoju 310, wyznaczonego na miejsce składania ofert;
12) dwa o
świadczenia pisemne Panów W. K. i K. K. złożone przez przystępującego
o wej
ściu pani B. P. do budynku zamawiającego o 11:29
– Krajowa Izba Odwoławcza ustaliła i zwa
żyła, co następuje:

Skład orzekający Izby stwierdził, że odwołanie jest zasadne.

W ocenie Izby zostały wypełnione łącznie przesłanki zawarte w art. 179 ust. 1 Pzp, to
jest posiadania interesu w uzyskaniu danego zamówienia oraz wystąpienia możliwości
poniesienia szkody przez odwołującego.

Izba postanowiła dopuścić, jako dowód, dokumentację postępowania o udzielenie
zamówienia publicznego przekazaną przez zamawiającego, potwierdzoną za zgodność z
oryginałem.

Izba ustaliła, że stan faktyczny postępowania o udzielenie zamówienia publicznego
(postanowienia specyfikacji istotnych warunków zamówienia oraz informacje zawarte w
ogłoszeniu o zamówieniu) nie jest sporny.

W ocenie składu orzekającego Izby, zarzut naruszenia art. 84 ust. 2 Pzp przez zwrot
oferty odwołującego, pomimo że oferta ta została złożona w terminie – zasługuje na
uwzględnienie.
Zamawiający postanowił w § 13 specyfikacji, że miejscem składania ofert będzie pok.
310 Urzędu Miasta, ul. Stefana Batorego 6, 47-400 Racibórz. Oferty należało składać w
terminie do cyt. »
20 maja 2014 r. godz. 11:30«.
Skład orzekający Izby, stwierdza, że brak było w specyfikacji bliższego określenia
terminu. Również w obowiązujących przepisach brak jest przepisów normujących sposób
postępowania z tak określonym co do minut terminów, a w tym terminów składania ofert.
Dlatego analogicznie do art. 111 § 1 Kc, który brzmi »Termin oznaczony w dniach kończy się
z upływem ostatniego dnia« należy przyjąć, że termin oznaczony w minutach kończy się z
upływem ostatniej minuty
. Ostatnia minuta godziny 11:30 kończy się o 11:30 i 59 sekund.
Dlatego termin wniesienia ofert kończył się, zgodnie z postanowieniami specyfikacji prawie 1
minutę później niż wskazuje na to obecnie zamawiający.
Z kamer z monitoringu oraz ze zdjęć, przedstawionych przez zamawiającego, widać, że
Pani B. P. pokonała pierwsze 13 schodów oraz kilka metrów parteru, zadając jednocześnie
pytanie do pracownika udzielającego informacji i uzyskując odpowiedź, w ciągu 10 sekund
od 11:28:32 (obraz z kamery 2) do 11:28:42 (obraz z kamery 3). Jak wynika ze zdjęć Pani B.
P. rozpoczęła pokonywanie schodów z poziomu zerowego (parter przy informacji) o
11:28:42. Na 3 piętro prowadzi 6 takich półpięter (biegów) oraz korytarz o długości ok 20 m,
co wynika z oświadczeń zamawiającego oraz jest obrazowane na zdjęciach złożonych przez
zamawiającego. Jest to pokazane na zdjęciach załączonych do odpowiedzi zamawiającego.
Zdjęcia wyraźnie obrazują, że takich półpięter jest w budynku 6, prowadzą one od
parteru do 3 piętra, a ponadto jest jeszcze jedno półpiętro prowadzące od wejścia do Urzędu
na parter. Razem, na 3 piętro od wejścia do Urzędu do pokoju 310 jest w budynku 7
półpięter (biegów), czyli na każde piętro przypada 2 półpiętra (biegi) i jedno półpiętro (jeden
bieg) prowadzący od wejścia do Urzędu do parteru.
Zamawiający w trakcie rozprawy mylnie oświadczył o istnieniu 9 biegów, chociaż
również oświadczył »3 piętro równa się nowemu 6 piętru«. Z prostych obliczeń tak właśnie w
zaokrągleniu wynika 3 x 2 x 14 = 84 schodów (3 piętra po 2 półpiętra po 14 schodów równa
się 84 schody) i 6 x 2 x 8 = 96 (6 pięter po 2 półpiętra po 8 schodów równa się 96 schodów).
Dodając do liczby schodów prowadzących od parteru do 3 piętra (84 schody) liczbę schodów
od wejścia do Urzędu na parter – 13 schodów, otrzymuje się liczbę 97 schodów, a więc

prawie dokładnie odpowiadającą liczbie schodów prowadzących na 6 piętro współczesnych
budynków (96).
Przy 8 biegach (ponadto jeden bieg od wejścia do parteru) zamawiający mówiłby, że
równa się to nowemu 7 piętru – 8 x 14 = 112 czyli 7 x 2 x 8 = 112. Jednak dalej wysnuł
wniosek, cyt. »musiało minąć około 2 minuty aby pani P. dotarła do pok. 310«. Skład
orzekający Izby stwierdza, że skoro Pani P. rozpoczęła zdążanie od parteru Urzędu do
pokoju 310 o 11:28:42 to nawet zgodnie z obliczeniem zamawiającego osiągając swój cel po
2 minutach jeszcze mieściła się w czasie wyznaczonym przez zamawiającego na składanie
ofert, czyli zdążyła do upływu godziny 11:30, gdyż 11:28:42 + 2 min = 11:30:42.
Z prostego mnożenia liczby sekund, które upłynęły na pokonanie pierwszego poziomu
(biegu) oraz liczby poziomów (biegów) wynika: 10 sekund x 6 biegów = 60 sekund.
W takim przypadku Pani B. P. mogła osiągnąć 3 piętro w 1 minutę. Czyli na 3 piętro Pani
B. P. mogła dojść o 11:29:42. Na dojście szybkim krokiem do pokoju 310 można przyjąć
pokonanie zwykłym krokiem w 14,3 sekundy ~ 15 sekund. Rachunek ten wynika z ogólnej
wiedzy, że przeciętny pieszy przeciętnie pokonuje 5 km na godzinę, czyli w ciągu 1 sekundy
przebywa 1,38889 m (5000 m : 3600 s = 1,38889 m/s ~ 1,4 m/s i 20 m : 1,4 m/s = 14,3 s).
Tak więc Pani B. P. mogła dojść do pokoju 310 o 11:29:57 (11:28:42 s + 60 s + 15 s =
11:29:57 s). Jak z tego wynika Pani B. P. mogła dojść do tego pokoju bez nadmiernego
pośpiechu czy biegu. Jednak ze względu na upływ terminu składania ofert o 11:30:59 to
mogło jeszcze upłynąć 62 sekundy do upływu terminu składania ofert. W tym czasie nawet
dłuższym o około 1 minutę, niż wyobrażenie zamawiającego, mogło się odbyć wniesienie
oferty do pokoju 310.
Obliczenia Izby również wynikają ze stwierdzeń Pani B. P., że do pokoju 310 szła
szybkim krokiem, cyt. »prawie połamałam nogi [...] byłam bardzo zmęczona prawie jak poćwiczeniach w siłowni, musiałam usiąść«. Szpilki, które Pani B. P. miała na nogach podczas
składania ofert nie są specjalną przeszkodą w pokonywaniu schodów pod górę, a także w
szybkim marszu przez około 20 m poziomego korytarza prowadzącego od wyjścia z klatki
schodowej do pokoju 310.
Ze zdjęć wynika również, że pokoje na 3 piętrze są czytelnie oznaczone, a więc nie
można brać pod uwagę szukania drogi czy mylenia drzwi.

Zdaniem składu orzekającego Izby złożenie oferty należy uznawać za wejście do pokoju
310 osoby z ofertą. Samo wpisywanie, czyli rejestrowanie oferty jako czynność techniczna
wykracza już poza pojęcie składania oferty. Podobne stanowisko zajęła Krajowa Izba
Odwoławcza w wyroku z 28 grudnia 2011 r. (KIO 2688/11, LEX nr 1103379). Jednak
przedstawiony tam stan faktyczny był odmienny, gdyż tam występujący zamawiający

wystosował do zainteresowanego pisemne powiadomienie o spóźnionym złożeniu oferty i
dysponował cały czas ofertą.
Można sobie wyobrazić sytuację, gdy w ostatniej chwili do zamawiającego próbuje
złożyć oferty kilku wykonawców. Ze względu na równie traktowanie wykonawców
zamawiający powinien przyjąć oferty od wszystkich wykonawców, którzy zdołali dotrzeć do
miejsca składania ofert w odpowiednim terminie i kolejno zarejestrować oferty. Zamawiający
nie powinien wtedy brać pod uwagę czasu rejestracji, ale czas dotarcia oferty do miejsca
składania ofert wskazanego przez zamawiającego w specyfikacji. Właśnie m.in. aby uniknąć
kłopotów związanych z koniecznością rejestrowania większej liczby ofert wniesionych w
ostatniej chwili – termin otwarcia jest zwykle odległy o pewien czas od upływu terminu
składania ofert.

Nastawieniem zamawiającego, że termin składania ofert upływa o 11:30:00 można
tłumaczyć, postawę pracownic zamawiającego, które widząc graniczny czas na komputerze
stwierdziły, że wniesienie oferty odbywa się po upływie terminu, gdyż pracownice
zamawiającego mogły zamierzać jeszcze uwzględnić czas konieczny na zarejestrowanie
wniesienia oferty. Pracownice mogły również niewłaściwie odczytywać wskazania zegara –
nie pokazały tych wskazań składającym ofertę pracownikom odwołującego. Ponadto
zamawiający oświadczył, że nie posiada szczegółowego uregulowania wewnętrznego
czynności składania ofert, cyt. »a sytuacja składania ofert co do sekundy jeszcze u
zamawiającego nie wystąpiła«.
Na dokładne wyjaśnienie tej kwestii ma wpływ brak okazania przez pracownice
zamawiającego wskazań zegara komputerowego przedstawicielom odwołującego w trakcie
próby złożenia oferty. Pani B. P. miała możliwość spoglądania tylko na zegar ścienny
znajdujący się w pokoju 310. Ale nie jest to zegar nastawiony ze szczególną pieczołowitością
i tylko służący pomocniczo, niejako orientacyjnie.

Nie byłoby rozbieżności interpretacji gdyby zamawiający np. ustanowił miejsce składania
ofert w monitorowanym miejscu z rejestrowaniem obrazu z sekundową rejestracją czasu, tak
jak to jest prowadzone na parterze. Zamawiający dysponowałby wtedy dowodem na termin
wniesienia oferty w postaci zdjęć z naniesionym wskazaniem czasu z dokładnością co do
sekundy.

Zeznania świadków pana R. K. oraz pana T. W. (pracowników wykonawcy Tonsmeier
Południe sp. z o.o. składających ofertę) i oświadczenia Panów W. K. i K. K. ogólnie nie
odbiegają od wyżej ustalonych czasów wykonywania czynności faktycznych przez
odwołującego. Jednak sekundowe różnice należy tłumaczyć tym, że zwykle nikt nie trzyma

przygotowanego do odczytu telefonu komórkowego gotowego na każde spojrzenie, tylko
przez kilka sekund wyciąga ten telefon, dokonuje odblokowania go i dopiero uruchamia
funkcję zegara. Ponadto nie można w pełni polegać na wskazaniach tych urządzeń, gdyż
mogą one być różnie ustawione, a ponadto mogą one być odczytywane z pewnym
psychicznym nastawieniem o spóźnieniu, co po kilku dniach czy nawet tygodniach może
wywołać podobne wyobrażenie, że składanie oferty nastąpiło po upływie przewidzianego na
to czasu. Podobnie nie można w pełni polegać na wskazaniach innych zegarów, a w tym
naręcznych, które zwykle są ustawiane z pewnym przybliżeniem, bez dbania o dokładność
co do sekundy czy nawet minuty. Podstawową jednak sprawą jest to, że nie zostało to
udokumentowane fotograficznie z funkcją czasu, tak jak wiarygodnie przedstawił to
zamawiający na serii zdjęć i nagraniu z kamery 2 i kamery 3.

Również na rozpoznanie przez Izbę sprawy nie miała wpływu obraz telefonu
komórkowego odwołującego ze wskazaniem godziny 11:31, gdyż nie zostało
udokumentowane w jakich okolicznościach było to zdjęcie zrobione. Same wyjaśnienia, że to
obrazuje próbę połączenia Pani B. P. z jej zwierzchnikiem, aby powiadomić o odmowie
przyjęcia oferty nie może zostać przyjęte przez Izbę, gdyż z doświadczenia życiowego
wiadomo, że telefon może włączyć się bez świadomej inicjacji właściciela czy przez
przypadkowe naciśnięcie jakiś klawiszy.
Tym bardziej dowody zamawiającego z fotografii zaopatrzonych w datownik i wskazania
zegara z dokładnością do sekundy oraz nagrania z kamer są wystarczająco wiarygodne i
jednocześnie są najbardziej wiarygodne z przedstawionych wszystkich dowodów i z zeznańświadków.

W ocenie składu orzekającego Izby, zarzut naruszenia art. 86 ust. 2 i 4 Pzp – przez brak
otwarcia oferty odwołującego, pomimo że oferta ta została złożona w terminie – zasługuje na
uwzględnienie.
Zamawiający nie posiada szczegółowego uregulowania wewnętrznego sposobu
przyjmowania ofert. Ponadto błędem zamawiającego było nie okazanie odwołującemu
wskazań zegara komputerowego, który wg zamawiającego pokazywał, że termin składania
ofert dobiegł końca przed wejściem pracownicy odwołującego do pokoju 310, gdzie miała
być złożona oferta. Ponadto zamawiający błędnie określał upływ terminu składania ofert na
11:30:00, mimo że w ogłoszeniu i specyfikacji termin ten był określony na 11:30. Termin ten
upływał więc o 11:30:59, analogicznie do art. 111 § 1 Kc, który traktuje o dniach. »Termin
oznaczony w dniach kończy się z upływem ostatniego dnia«. Dlatego zamawiający powinien
przyjąć, że termin oznaczony w minutach kończy się z upływem ostatniej minuty, czyli o
11:30:59. Skład orzekający Izby także stwierdza, że niedokładności w specyfikacji

zamawiający nie może interpretować na niekorzyść wykonawców, co jest od dawna przyjęte
w orzecznictwie Izby.
Ponadto odwołujący wskazał, że pomimo obowiązku, jaki w przypadku uznania oferty za
złożoną po terminie wynika z art. 84 ust. 2 Pzp, zamawiający nie poinformował na piśmie
odwołującego o złożeniu oferty po terminie, a zamawiający nie dowiódł, że dopełnił tego
obowiązku. Jednak fakt ten nie miał wpływu na wynik postępowania, gdyż odwołujący mimo
tego skutecznie skorzystał ze środków ochrony prawnej.

Skład orzekający Izby zwraca uwagę na brzmienie art. 86 ust. 2 Pzp »Otwarcie ofert jest
jawne i następuje bezpośrednio po upływie terminu do ich składania, z tym że dzień, w
którym upływa termin składania ofert, jest dniem ich otwarcia«.
Otwarcie ofert jest czynnością, której nie można powtórzyć. Również ustawodawca
nałożył na zamawiającego obowiązek dokonania otwarcia ofert i to wszystkich ofert w tym
samym dniu, w którym upłynął termin składania ofert. W rozpoznawanej sprawie termin ten
upłynął 20 maja 2014 r. W związku z tym nie jest możliwie dokończenie przerwanego czy nie
w pełni przeprowadzonego otwarcia ofert.
Wynika z tego, zdaniem składu orzekającego Izby, że postępowanie należy unieważnić.

W ocenie składu orzekającego Izby, zarzut naruszenia art. 7 ust. 1 i 2 Pzp – przez
przeprowadzenie postępowania w sposób niezapewniający zachowania uczciwej konkurencji
za sprawą braku otwarcia oferty odwołującego, pomimo jej złożenia w terminie – zasługuje
częściowo na uwzględnienie.
Wyżej zostało omówione naruszenie szczegółowych przepisów ustawy z dnia 29
stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych, co przenosi się na stwierdzenie naruszenia
ogólnej zasady wyrażonej w art. 7 ust. 1 Pzp.
Jednak zamawiający nie wykazał naruszenia przez zamawiającego przepisu art. 7 ust. 2
Pzp, który brzmi »Czynności związane z przygotowaniem oraz przeprowadzeniem
postępowania o udzielenie zamówienia wykonują osoby zapewniające bezstronność i
obiektywizm«. Skład orzekający Izby stwierdza, że samo odmienne rozumienie przepisów
czy odmienny ogląd spraw nie jest równoznaczny z brakiem bezstronności i obiektywizmu ze
strony osób wykonujących czynności po stronie zamawiającego. W dokumentacji znajdują
się oświadczenia osób wykonujących czynności w postępowaniu, że osoby te nie podlegają
wyłączeniu na podstawie art. 17 ust. 1 Pzp, który brzmi:
»Osoby wykonujące czynności w postępowaniu o udzielenie zamówienia podlegają
wyłączeniu, jeżeli:
1) ubiegają się o udzielenie tego zamówienia;

2) pozostają w związku małżeńskim, w stosunku pokrewieństwa lub powinowactwa w linii
prostej, pokrewieństwa lub powinowactwa w linii bocznej do drugiego stopnia lub są
związane z tytułu przysposobienia, opieki lub kurateli z wykonawcą, jego zastępcą
prawnym lub członkami organów zarządzających lub organów nadzorczych
wykonawców ubiegających się o udzielenie zamówienia;
3) przed upływem 3 lat od dnia wszczęcia postępowania o udzielenie zamówienia
pozostawały w stosunku pracy lub zlecenia z wykonawcą lub były członkami organów
zarządzających lub organów nadzorczych wykonawców ubiegających się o udzielenie
zamówienia;
4) pozostają z wykonawcą w takim stosunku prawnym lub faktycznym, że może to budzić
uzasadnione wątpliwości co do bezstronności tych osób;
5) zostały prawomocnie skazane za przestępstwo popełnione w związku z postępowaniem
o udzielenie zamówienia, przestępstwo przekupstwa, przestępstwo przeciwko obrotowi
gospodarczemu lub inne przestępstwo popełnione w celu osiągnięcia korzyści
majątkowych«.

Skład orzekający Izby stwierdza, że nie ma wpływu na działanie z należytą starannością
wykonawcy składanie oferty nawet w ostatnich sekundach przed upływem terminu składania
ofert. Zamawiający starał się zasugerować w swojej odpowiedzi, że składanie oferty w
ostatnim momencie może być prognostykiem niedbałego wykonania zamówienia. Jednak
późne składanie ofert nie może to być jakimkolwiek zarzutem w stosunku do wykonawców
ani powodem niższego oceniania oferty. Szczególnie, że zamawiający nie ujął takiego
kryterium w specyfikacji, a zapewne ustanowienie takiego kryterium byłoby powodem
wniesienia środków ochrony prawnej przez wykonawców.

Zamawiający naruszył art. 7 ust. 1, art. 84 ust. 2 i art. 86 ust. 2 i 4 Pzp.

Skład orzekający Izby wziął pod uwagę dowody z zeznań świadków oraz dowody
złożone przez strony i uczestnika postępowania. Dowód w postaci faktury z holowania
samochodu peugeot nie dotyczył meritum rozpoznawanej sprawy – dokładnego terminu
wniesienia oferty, dlatego dowód z faktury ze holowanie samochodu peugeot nie był brany
pod uwagę przez Izbę.

Z powyższych względów uwzględniono odwołanie, jak w sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 192 ust. 9 i 10
Pzp, czyli stosownie do wyniku postępowania uznając za uzasadnione koszty

wynagrodzenia pełnomocnika odwołującego w kwocie 3 600, 00 zł zgodnie z § 3 pkt 1 i pkt 2
lit. b rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 15 marca 2010 r. w sprawie wysokości i
sposobu pobierania wpisu od odwołania oraz rodzajów kosztów w postępowaniu
odwoławczym i sposobu ich rozliczania (Dz. U. z 2010 r. Nr 41, poz. 238). Jednocześnie
skład orzekający Izby stwierdza, że odwołujący nie udokumentował i nie uzasadnił właściwie
kosztów związanych z dojazdem na wyznaczoną rozprawę, zgodnie z § 3 pkt 2 lit. a
rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 15 marca 2010 r. w sprawie wysokości i
sposobu pobierania wpisu od odwołania oraz rodzajów kosztów w postępowaniu
odwoławczym i sposobu ich rozliczania.

Przewodniczący:

………………………………



Wcześniejsze orzeczenia:

Baza orzeczeń KIO - wyszukiwarka

od: do:

Najnowsze orzeczenia

Dodaj swoje pytanie