eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plBaza orzeczeń KIO2015 › Sygn. akt: KIO 1462/15
rodzaj: WYROK
data dokumentu: 2015-07-22
rok: 2015
sygnatury akt.:

KIO 1462/15

Komisja w składzie:
Przewodniczący: Anna Packo Protokolant: Agata Dziuban

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 lipca 2015 r., w Warszawie, odwołania wniesionego do
Prezesa Krajowej Izby Odwoławczej w dniu 10 lipca 2015 r. przez wykonawcę

Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe „Brukbet” F. T. Sp. z o.o.
ul. Daleka 7a, 57-200 Z
ąbkowice Śląskie

w postępowaniu prowadzonym przez

Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe Nadleśnictwo Zdroje
ul. Krótka 5, 57-330 Szczytna




orzeka:

1. oddala odwołanie,
2. kosztami post
ępowania obciąża Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe „Brukbet” F.
T. Sp. z o.o. i:
2.1. zalicza w poczet kosztów post
ępowania odwoławczego kwotę 10 000 zł 00 gr
(słownie:
dziesi
ęć
tysi
ęcy
złotych
zero
groszy)
uiszczon
ą
przez
Przedsi
ębiorstwo Handlowo-Usługowe „Brukbet” F. T. Sp. z o.o. tytułem wpisu
od odwołania,
2.2. zas
ądza od Przedsiębiorstwa Handlowo-Usługowego „Brukbet” F. T. Sp. z o.o.
na rzecz Pa
ństwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe Nadleśnictwo
Zdroje kwot
ę 4 614 zł 65 gr (słownie: cztery tysiące sześćset czternaście złotych
sze
śćdziesiąt pięć groszy) stanowiącą koszty postępowania odwoławczego
poniesione z tytułu dojazdu i wynagrodzenia pełnomocnika.


Stosownie do art. 198a i 198b ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień
publicznych (t.j. Dz. U. z 2013, poz. 907 z późn. zm.) na niniejszy wyrok – w terminie 7 dni od
dnia jego doręczenia – przysługuje skarga za pośrednictwem Prezesa Krajowej Izby
Odwoławczej do Sądu Okręgowego w Świdnicy.


Przewodnicz
ący: ……………………..…



Sygn. akt: KIO 1462/15

U z a s a d n i e n i e

Zamawiający – Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe Nadleśnictwo Zdroje
prowadzi postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na „modernizację szkółki leśnej –
drogi i place” na podstawie ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (t.j.
Dz. U. z 2013 r. poz. 907 z późn. zm.), w trybie przetargu nieograniczonego.
Ogłoszenie o zamówieniu zostało zamieszczone 5 maja 2015 r. w Biuletynie Zamówień
Publicznych pod numerem 63787. Wartość zamówienia jest mniejsza niż kwoty określone na
podstawie art. 11 ust. 8 ustawy Prawo zamówień publicznych.

I Zarzuty i żądania odwołania:
Odwołujący – Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe „Brukbet” F. T. Sp. z o.o. wniósł
odwołanie zarzucając zamawiającemu naruszenie:
1. art. 24 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo zamówień publicznych polegające na zaniechaniu
wykluczenia oferty wykonawcy Spółdzielni Rzemieślniczej z siedzibą w Ząbkowicach Śląskich
mimo złożenia dokumentów dotyczących sytuacji ekonomiczno-finansowej podmiotu
budzących istotne wątpliwości ze względu na datę powstania dokumentu, wskazany tam okres
uzyskania zdolności kredytowej i datę złożenia dokumentu,
2. art. 24 ust. 2 pkt 4 ustawy Prawo zamówień publicznych wyrażające się w zaniechaniu
wykluczenia oferty wykonawcy – Spółdzielni Rzemieślniczej z siedzibą w ZąbkowicachŚląskich mimo budzącego wątpliwości sposobu uzupełnienia braków formalnych oferty
zarówno w kontekście zachowania terminu, jak i formy dokumentu.
Odwołujący wniósł o uwzględnienie odwołania przez: unieważnienie czynności wyboru
najkorzystniejszej oferty, odrzucenie oferty Spółdzielni Rzemieślniczej i nakazanie
zamawiającemu wyboru oferty odwołującego jako najkorzystniejszej.

Zdaniem odwołującego zaskarżona czynność została podjęta w sposób sprzeczny
z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych. Istotną wątpliwość budzą przedłożone
przez Spółdzielnię Rzemieślniczą dokumenty dotyczące sytuacji ekonomiczno-finansowej
podmiotu, do których uzupełnienia wykonawca był uprzednio wzywany i z powodu których jego
oferta została odrzucona 29 maja 2015 r. Zaświadczenie dotyczące zdolności kredytowej
wykonawcy datowane jest na 10 marca 2015 r. i wskazuje na zdolność kredytową na 20
listopada 2014 r., a następnie na 10 marca 2015 r. Nie wiadomo, dlaczego wystawiony przez
bank dokument wskazuje zdolność kredytową na okres sprzed roku od daty przystąpienia do
przetargu.

Wykonawca ten, wezwany do uzupełnienia braków formalnych w postaci przedstawienia ww.
dokumentu wielokrotnie, tj.
1. 21 maja 2015 r. pocztą elektroniczną przesłał nieaktualny dokument potwierdzający
zdolność kredytową wykonawcy na 20 listopada 2014 r., wystawiony przez bank z datą 10
marca 2015 r., drugi plik zawiera dokument oryginalny tj. nie jest to wydruk z zapisu
elektronicznego, który stanowi pismo przewodnie o uzupełnieniu braków formalnych
z prezentatą zamawiającego z 26 maja 2015 r.,
2. 22 maja 2015 r. dostarczono dokument z 21 maja 2015 r. z załączonym dokumentem
zaświadczającym zdolność kredytową wykonawcy na dzień 20 listopada 2014 r.; ponownie
zatem wykonawca przedłożył ten sam, nieaktualny dokument,
3. w tym samym dniu, tj. 22 maja 2015 r., pocztą elektroniczną przesłano pismo informujące o
prośbie wycofania wadliwego dokumentu (zaświadczenia o zdolności kredytowej)
z jednoczesną informacją o przedłożeniu dokumentu prawidłowego osobiście do 25 maja 2015
r.,
4. 22 maja 2015 r. ponownie dostarczono opisany wyżej dokument bezpośrednio do
sekretariatu zamawiającego,
5. w tym samym dniu (22 maja 2015 r.) sporządzono pismo o uzupełnieniu braków formalnych
oferty, do którego załączono zaświadczenie banku o zdolności kredytowej na dzień 10 marca
2015 r., a następnie złożono w sekretariacie zamawiającego.
Z dostępnych odwołującemu dokumentów wynika, że 26 maja 2015 r., a zatem dzień po
upływie terminu do uzupełnienia braków formalnych wyznaczonym przez zamawiającego,
w dalszym ciągu prowadzona była korespondencja ze strony Spółdzielni, zmierzająca do
usunięcia braków formalnych przy pomocy nieaktualnego dokumentu wskazującego na
zdolność kredytową na 20 listopada 2014 r. Ponadto część dokumentów nosi znamiona
mogące sugerować intencjonalne działanie.
Przedstawione wyżej okoliczności budzą poważne wątpliwości co do prawidłowego toku
i sposobu weryfikacji oferty Spółdzielni oraz rzetelności w sposobie wykazania przez
wykonawcę warunków formalnych do udziału w przetargu. Nie mniejsze wątpliwości istnieją po
stronie wykonawcy, który rzekomo omyłkowo wielokrotnie w tym samym dniu przedkładał ten
sam nieaktualny dokument, natomiast właściwy dokument dostarczył w sposób budzący
wątpliwości. W związku z tym oferta Spółdzielni Rzemieślniczej powinna być odrzucona.

II Stanowisko zamawiającego
Zamawiający wniósł o oddalenie odwołania.
Wskazał, iż w wyniku realizacji nakazanego przez Izbę w wyroku KIO 1178/15 powtórzenia
czynności badania ofert i dokonania wyboru oferty spośród ofert nie podlegających odrzuceniu
z uwzględnieniem oferty odwołującego, uznał on, iż powinien powtórzyć całą czynność

w stosunku do wszystkich ofert, w tym oferty Spółdzielni Rzemieślniczej, której sytuacja była
analogiczna jak sytuacja odwołującego.

III Ustalenia Izby w kwestiach formalnych
Na wstępie Izba stwierdziła, że nie zachodzi żadna z przesłanek skutkujących odrzuceniem
odwołania, opisanych w art. 189 ust. 2 ustawy Prawo zamówień publicznych, a odwołujący ma
interes we wniesieniu odwołania.

IV Ustalenia Izby co do zarzutów
Izba ustaliła, iż stan faktyczny postępowania nie jest sporny między stronami.
Izba ustaliła, że zgodnie z wymaganiami specyfikacji istotnych warunków zamówienia
wykonawcy mieli wykazać, że posiadają środki finansowe własne lub dostęp do linii kredytowej
w wysokości minimum 500.000 zł. W tym celu mieli przedłożyć wraz z ofertą informację banku
lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej potwierdzającą wysokość posiadanychśrodków finansowych lub zdolność kredytową, wystawioną nie wcześniej niż 3 miesiące przed
upływem terminu składnia ofert.
Termin składania ofert upłynął 19 maja 2015 r.
21 maja 2015 r. zamawiający wezwał Spółdzielnię Rzemieślniczą z siedzibą w ZąbkowicachŚląskich do uzupełnienia przedstawionej informacji z banku wskazując, że Spółdzielnia
przedłożyła dokument o nazwie „zaświadczenie” wystawiony przez Bank Spółdzielczy
w Ząbkowicach Śląskich z datą 10 marca 2015 r., z treści którego wynika, że zdolność
kredytową Spółdzielnia posiadała na dzień 20 listopada 2014 r., a nie na 3 miesiące przed
terminem składania ofert. Zamawiający wyznaczył termin uzupełnienia dokumentu na
25 maja 2015 r., uzupełnienie miało być dokonane pisemnie.
W odpowiedzi Spółdzielnia Rzemieślnicza, pismem z 21 maja 2015 r., które wpłynęło do
zamawiającego 21 maja 2015 r. mailem, przedstawiła zaświadczenie banku Spółdzielczego w
Ząbkowicach Śląskich datowane na 10 marca 2015 r., z którego treści wynika, iż Spółdzielnia
na dzień 20 listopada 2014 r. posiada zdolność kredytową nie mniejszą niż 5.000.000 zł (był to
dokument o tej samej treści, co załączony do oferty).
Następnie pismem z 22 maja 2015 r. wykonawca przesłał informację z prośbą o wycofanie
dokumentów wysłanych 21 maja 2015 r. wskazując, że do wiadomości e-mail omyłkowo został
załączony zły dokument. Poprosił jednocześnie o przyjęcie aktualnego dokumentu, który
zostanie dostarczony przed upływem terminu wyznaczonego na jego uzupełnienie. Również
pismem z 22 maja 2015 r. Spółdzielnia przesłała „aktualne zaświadczenie z banku w celu
uzupełnienia złożonej oferty”. Do pisma tego załączyła zaświadczenie Banku Spółdzielczego w
Ząbkowicach Śląskich datowane na 10 marca 2015 r., w której bank zaświadczył, że
Spółdzielnia na dzień 10 marca 2015 r. posiada zdolność kredytową nie mniejszą niż 5.000.000

zł (zaświadczenie w postaci kserokopii potwierdzonej przez wykonawcę za zgodność z
oryginałem).
Zamawiający nie uznał owego uzupełnienia dokumentów i wykluczył Spółdzielnię
Rzemieślniczą z postępowania (a dokładnej wskazał, że „na podstawie art. 26 ust. 3 p.z.p.żądał uzupełnienia oferty poprzez dostarczenie prawidłowego dokumentu bankowego,
a wykonawca w uzupełnieniu dostarczył również wadliwy dokument (w pierwszej kolejności).
Późniejsze dostarczenie dokumentu prawidłowego skutkuje stosowaniem art. 89 p.z.p. (nawet
jeżeli nastąpiło to wskutek omyłki czy błędu). W uzupełnionym dokumencie nie powinny już
występować braki wniosku w zakresie tego warunku udziału w postępowaniu.”), o czym
poinformował tego wykonawcę pismem z 29 maja 2015 r.

Podobne rozstrzygnięcie zamawiający podjął także w stosunku do odwołującego, z tym, że
wykonawca ten został wezwany do uzupełnienia zaświadczenia z ZUS. W ramach uzupełnienia
wykonawca ten przedstawił wpierw zaświadczenie naczelnika urzędu skarbowego, a następnie
dopiero zaświadczenie z ZUS, jednak także w terminie wyznaczonym na uzupełnienie
dokumentu.
Odwołujący jednak zaskarżył czynność zamawiającego. W wyniku wniesionego odwołania
wyrokiem z 15 czerwca 2015 r., sygn. akt KIO 1178/15 Izba uwzględniła odwołanie
i nakazała zamawiającemu unieważnienie czynności wyboru oferty najkorzystniejszej,
unieważnienie czynności wykluczenia odwołującego z postępowania (Przedsiębiorstwa
Handlowo-Usługowego „Brukbet” F. T. Sp. z o.o.) oraz dokonanie wyboru oferty spośród ofert
nie podlegających odrzuceniu, z uwzględnieniem oferty odwołującego Przedsiębiorstwa
Handlowo-Usługowego „Brukbet” F. T. Sp. z o.o.).
Izba wskazała, że w jej ocenie „Odwołujący dochował ciążącego na nim obowiązku
uzupełnienia dokumentu aktualnego zaświadczenia właściwego oddziału Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych lub Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego na wezwanie Zamawiającego w
określonym
przez
Zamawiającego
terminie.
Fakt,że
Odwołujący
w terminie na uzupełnienie dokumentu przesłał do Zamawiającego w dniu 22 maja 2015 roku
inny dokument (tj. aktualne zaświadczenie naczelnika Urzędu Skarbowego), niewymagany
przez Zamawiającego w wezwaniu do uzupełnienia dokumentu, nie powoduje w ocenie Izby,że w terminie na uzupełnienia dokumentu Odwołujący nie mógł złożyć skutecznie właściwego
dokumentu czyli aktualnego zaświadczenia właściwego oddziału Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych lub Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Zaznaczyć bowiem należy, że
Zamawiający określił termin, do którego dokumenty mają zostać złożone a Odwołujący w
terminie wymagany dokument dostarczył. W ocenie Izby istotne jest również to, że
Zamawiający wzywając do uzupełnienia danego dokumentu określił w sposób jednoznaczny i
precyzyjny jaki dokument ma zostać w postępowaniu uzupełniony, co nie było sporne między

Stronami, natomiast przesłanie innego dokumentu wykracza poza ramy wezwania do
uzupełnienia dokumentów i należy je określać jako jednostronne, samodzielne działanie
Odwołującego. Zaznaczyć również należy, że Zamawiający wzywał Odwołującego do
uzupełnienia dokumentów tylko jeden raz w dniu 21 maja 2015 roku, a Odwołujący
w zakreślonym terminie dokument uzupełnił.”

W oparciu o stan faktyczny ustalony na podstawie złożonych oświadczeń
i dokumentów Izba ustaliła i zwa
żyła, co następuje: odwołanie nie zasługuje na
uwzgl
ędnienie.

Jak wynika ze stanu faktycznego sprawy oraz z wyjaśnień zamawiającego, w wykonaniu
wyroku z 15 czerwca 2015 r. powtórzył on czynność badania i oceny ofert (bez wzywania
wykonawców do uzupełniania dokumentów) w stosunku do wszystkich złożonych ofert, a nie
jedynie oferty odwołującego, pomimo że formalnie wyrok ten nie obejmuje Spółdzielni
Rzemieślniczej. Czynności tej w stosunku do tego wykonawcy (Spółdzielni Rzemieślniczej)
zamawiający dokonał więc z własnej inicjatywy.
Takie działanie zamawiającego (poprawianie z własnej inicjatywy stwierdzonych przez siebie
błędów popełnionych w trakcie procedury), choć nie zostało wymienione nigdzie w ustawie
Prawo zamówień publicznych, należy uznać za poprawne i uzasadnione, a nawet konieczne.
Zamawiający bowiem musi działać zgodnie z podstawowymi zasadami zamówień publicznych,
w tym ze wskazanymi w art. 7 ust. 3 i art. 7 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych.
Pierwszy z tych przepisów stanowi, że zamówienia udziela się wyłącznie wykonawcy
wybranemu zgodnie z przepisami ustawy. Oznacza to, że zamawiający musi udzielić
zamówienia wykonawcy, który złożył najkorzystniejszą ofertę. Procedura wyboru oferty
najkorzystniejszej opisana jest w dalszych przepisach ustawy, m.in. jest to oferta wykonawcy
nie podlegającego wykluczeniu, nie podlegająca odrzuceniu oraz oceniona najlepiej na
podstawie ustalonych kryteriów oceny ofert.
Tym samym, aby zamówienia udzielić „wyłącznie wykonawcy wybranemu zgodnie
z przepisami ustawy” zamawiający musi prawidłowo przeprowadzić procedurę wyboru oferty
najkorzystniejszej, aby taką rzeczywiście najkorzystniejszą ofertę wybrać. Nie może więc – jak
wskazano powyżej – udzielić zamówienia wykonawcy, który powinien być wykluczony
(a nie został), wybrać oferty, która powinna być odrzucona (a nie była) lub która nie byłaby
pierwsza w rankingu. Tak samo nie może zaniechać wyboru oferty, która powinna być pierwsza
w rankingu ofert, ale nie była, ponieważ wykonawca został niesłusznie wykluczony z
postępowania albo oferta została nieprawidłowo odrzucona. W obu tych przypadkach
dokonałby bowiem wyboru oferty niezgodnie z ustawą Prawo zamówień publicznych
(procedurą, którą ona opisuje). Jeśli zamawiający przed podpisaniem umowy stwierdzi, że

nieprawidłowo wybrał ofertę, nie może zawrzeć umowy, gdyż byłaby to umowa potencjalnie
nieważna (podlegająca unieważnieniu). Z drugiej strony nie ma on też podstaw do
unieważnienia postępowania – podstawy takie są wymienione wyczerpująco w art. 93 ust. 1
ustawy Prawo zamówień publicznych. Punkty 1-6 tego przepisu w oczywisty sposób nie mają
tu zastosowania. Jedyną ewentualną podstawą mógłby być art. 93 ust. 1 pkt 7, jednak
wskazuje on na okoliczności, w których „postępowanie obarczone jest niemożliwą do usunięcia
wadą uniemożliwiającą zawarcie niepodlegającej unieważnieniu umowy w sprawie zamówienia
publicznego”. Natomiast gdy istnieje wada możliwa do usunięcia, np. w drodze czynności
zamawiającego, podstawa taka nie istnieje. Zamawiający nie ma więc innego wyboru w ramach
procedury – musi usunąć wadę, która miałaby skutkować zawarciem podlegającej
unieważnieniu umowy, a taką byłby nieprawidłowy wybór oferty.

Przywołany powyżej art. 7 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych zawiera drugą
podstawową zasadę zamówień publicznych, tj. „zamawiający przygotowuje i przeprowadza
postępowanie o udzielenie zamówienia w sposób zapewniający zachowanie uczciwej
konkurencji oraz równe traktowanie wykonawców”. Tym samym w analogicznej sytuacji
zamawiający nie może potraktować odmiennie wykonawców.

Wyrok, który zapadł na wcześniejszym etapie postępowania, tj. KIO 1178/15, niewątpliwie
dotyczy jedynie odwołującego, gdyż taki był zakres zarzutów odwołania. Jednak zamawiający
poprawnie postanowił obu wykonawców potraktować w jednakowy sposób, zgodnie z zasadą
wynikającą z art. 7 ust. 1 ustawy Prawo zamówień publicznych, gdyż ich sytuacja jest taka
sama. Nie ma tu racji odwołujący twierdząc, że sytuacja ta jest odmienna, gdyż przedstawił on
różne dokumenty, a Spółdzielnia Rzemieślnicza taki sam. Owszem, szczegóły stanu
faktycznego
się
różnią
(wezwanie
dotyczyło
różnych
dokumentów,
a dokumenty te były obarczone innymi wadami i w każdym wypadku należało tę inną wadę
usunąć), jednak należy je zakwalifikować tak samo. Obaj wykonawcy bowiem zostali wezwani
do uzupełnienia dokumentu, uzupełnili wpierw dokument nieprawidłowy, lecz następnie – z
własnej inicjatywy i w terminie wyznaczonym przez zamawiającego na uzupełnienie dokumentu
– przedstawili zamawiającemu dokument prawidłowy.
Takie uzupełnienie, w świetle art. 26 ust. 3 ustawy Prawo zamówień publicznych, należy uznać
za prawidłowe.
Należy tu podkreślić istotną dla sprawy okoliczność, że zamawiający pomiędzy pierwszym
uzupełnieniem (dokumentu nieprawidłowego) oraz drugim uzupełnieniem (dokumentu
prawidłowego) nie dokonał żadnej swojej czynności, tj. nie wykluczył żadnego z tych
wykonawców z postępowania. W takim bowiem przypadku – gdyby po uzupełnieniu
pierwszego dokumentu zamawiający przeprowadził badanie ofert wraz z uzupełnionym

dokumentem, uznał uzupełnienie za nieprawidłowe i wykonawcę wykluczył – czynność ta
zostałaby już dokonana (niejako „przybita”) i późniejsze uzupełnienie dokumentu byłoby już
nieskuteczne. Natomiast póki badanie ofert było otwarte, a wyznaczony termin na uzupełnienie
dokumentów nie upłynął, wykonawcy mieli czas na działanie, w tym poprawienie swoich
błędów związanych z uzupełnieniem.

Co do samych przedstawianych przez Spółdzielnię Rzemieślniczą dokumentów – Izba nie
widzi tu podstaw do dyskwalifikacji tych dokumentów. Nie jest sporne, że mailem z 21 maja
2015 r. wykonawca ten przesłał nieprawidłowy dokument – nie tylko co do treści (powielał on
treść dokumentu, którą zamawiający słusznie uznał za wadliwą), ale też co do formy –
zamawiający wskazał, że dokument ma być złożony „pisemnie”, czyli, tłumacząc to zgodnie
z zasadami składania tego typu dokumentów, w postaci oryginału lub kopii poświadczonej za
zgodność z oryginałem, z tym, że w tym przypadku to podpisy owych osób potwierdzających za
zgodność powinny być oryginalne. Z oczywistych względów przesłany mailem skan tych
warunków nie spełnia. Natomiast dokument dostarczony zamawiającemu 22 maja 2015 r. był
już kopią z oryginalnymi podpisami osób potwierdzających ją za zgodność z oryginałem,
wskazywał też na zdolność kredytową na 10 marca 2015 r., czyli datę mieszczącą się
w 3-miesięcznym okresie przed upływem terminu składania ofert.

Odwołujący w odwołaniu co prawda powołał się na art. 24 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo zamówień
publicznych, czyli złożenie nieprawdziwych informacji mających wpływ lub mogących mieć
wpływ na wynik prowadzonego postępowania, jednak nie rozwija tego zarzutu i nie wskazuje,
na czym owe nieprawdziwe informacje miałyby polegać. W szczególności nie wskazuje na
przerobienie lub podrobienie dokumentu z banku.
Odwołujący wskazuje jedynie, że dziwna jest według niego okoliczność, że istnieją dwa
dokumenty o takim samym wyglądzie i treści, różniące się jedynie datą 20 listopada 2014 r.
i 10 marca 2015 r., jak też przedstawienie przez wykonawcę dokumentu z datą odnoszącą się
do 20 listopada 2014 r., pomimo iż opatrzony jest on datą wystawienia 10 marca 2015 r.
Zdaniem Izby jednak taka sytuacja jest wytłumaczalna na kilka sposobów i nie jest niczym
niezwykłym. W obecnych czasach nagminne jest sporządzanie wydruków komputerowych
dokumentów poprzez nadpisywanie dokumentów na innych dokumentach, jak też zmienianie
tylko niektórych fraz w dokumentach. Tak więc bank mógł zmienić tylko niepasującą do celów
dokumentu datę i zastąpić ją prawidłową, nie zmieniając pozostałej treści i wyglądu dokumentu,
czy też daty wystawienia.
Można też przypuszczać, że dokument odnoszący się do staniu na 20 listopada 2014 r. odnosił
się do sytuacji istotnej dla innego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, dla
którego dokument został wystawiony. Z daty sporządzenia dokumentu (10 marca 2015 r.) oraz

wskazanej w nim kwoty (5.000.000 zł przy wymaganych 500.000 zł) można bowiem wnosić, że
nie był on wystawiony specjalnie dla niniejszego postępowania, które zostało ogłoszone 5 maja
2015 r.
Powyższe przyczyny nie są istotne dla sprawy – w ocenie Izby w tej sytuacji byłoby istotne
jedynie, gdyby dokument został przerobiony lub podrobiony.

Nie jest istotny także fakt, że zamawiający otrzymał kilka egzemplarzy dokumentów –
standardem jest, że wykonawcy wysyłają dokument mailem lub faksem, a jednocześnie lub
następnie dostarczają zamawiającemu oryginał – osobiście lub za pośrednictwem poczty,
przesyłek kurierskich itp. Tym samym prawdopodobnie jest, że nieprawidłowy dokument został
przesłany jednocześnie mailem 21 maja i pocztą, a tą drugą drogą dotarł dopiero 26 maja 2015
r., czyli po upływie terminu wyznaczonego na uzupełnienie. Z tych dwóch powodów (dokument
jest błędny oraz został złożony po terminie), nie może być brany pod uwagę (oraz został przez
wykonawcę oświadczeniem z 22 maja 2015 r. „wycofany”). Istotne jest, że wykonawca 22 maja
2015 r. złożył dokument prawidłowy.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 192 ust. 9 i 10 ustawy
Prawo zamówień publicznych, stosownie do wyniku postępowania, zgodnie z § 1 ust. 2 pkt 1, §
3 i § 5 ust. 3 pkt 1 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 15 marca 2010 r.
w sprawie wysokości i sposobu pobierania wpisu od odwołania oraz rodzajów kosztów
w postępowaniu odwoławczym i sposobu ich rozliczania (Dz. U. Nr 41, poz. 238).
W kosztach przyznanych zamawiającemu Izba uwzględniła wynagrodzenie pełnomocnika
zamawiającego w kwocie 3.600 zł, tj. w wysokości określonej w § 3 ust. 2 lit. b ww.
rozporządzenia, 200,58 zł tytułem częściowego dojazdu radcy prawnego na rozprawę (kwota
wskazana w opisie faktury) oraz 814,07 zł tytułem dojazdu na rozprawę samochodem (ze
Szczytnej do Warszawy). Kwota ta została obliczona według liczby kilometrów wskazanej przez
zamawiającego (487 km x2) oraz stawki 0,8358 zł/km, wynikającej z rozporządzenia Ministra
Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu
dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych,
motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U. z 2002 r. nr 27, poz. 271
z późn. zm.), którą zwyczajowo przyjmuje się do rozliczeń dojazdu na rozprawę samochodem.
Zgodnie z ww. § 3 ust. 2 rozporządzenia w sprawie wysokości i sposobu pobierania wpisu od
odwołania
oraz
rodzajów
kosztów
w
postępowaniu
odwoławczym
i sposobu ich rozliczania stronom przysługuje zwrot jedynie uzasadnionych kosztów,
a wskazana przez zamawiającego kwota 3.759,64 zł zdaniem Izby znacząco przekracza koszt
dojazdu, jaki poniósł zamawiający.

W związku z powyższym Izba orzekła jak w sentencji oddalając odwołanie oraz zasądzając
od odwołującego na rzecz zamawiającego kwotę 4.614,65 zł tytułem kosztów dojazdu i
wynagrodzenia pełnomocnika zamawiającego.


Przewodnicz
ący: ……………………..…




Wcześniejsze orzeczenia:

Baza orzeczeń KIO - wyszukiwarka

od: do:

Najnowsze orzeczenia

Dodaj swoje pytanie